Opolską Karolinkę, nagrodę za debiut, Joanna Kondrat wyśpiewała sobie podczas koncertu „Kora, Trójka i Debiuty - 30. urodziny Listy Przebojów", który poprowadzili Artur Andrus i Marek Niedźwiecki. Odebrała nagrodę z rąk wiceprezydenta Opola Krzysztofa Kawałko, który wręczał statuetkę wraz z wiceprezesem TVP Marianem Zalewskim oraz Magdaleną Jethon z radiowej Trójki. Laureatka po odebraniu Karolinki stwierdziła, że jest zdenerwowana, zawstydzona i szczęśliwa. - Ciągle chyba nie dowierzam w to, co się stało. Może jutro, kiedy obudzę się w towarzystwie Karolinki, uwierzę - śmiała się artystka po zejściu ze sceny.
Zwycięzczyni tegorocznych Debiutów jest już laureatką kilku ważnych festiwali, m.in. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie czy Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Autorskiej w Warszawie. Od 2009 r. z Filharmonią Łódzką tworzy projekt „Chopin. Powroty" prezentując pieśni Chopina w jazzowych aranżacjach. Ma już na koncie debiutancką płytę „Samosie”. - Mam nadzieję, że będę miała kompana do realizacji swoich planów w postaci opolskiej Karolinki i że będzie mi ona dodawać otuchy, by za jakiś czas wydać drugą płytę - skwitowała Joanna Kondrat.
Nagrodzona debiutantka śmiała się po koncercie, że długo spierali się z reżyserem imprezy w kwestii doboru piosenki. - Usłyszałam po wszystkim – z uśmiechem – że byłam w tej kwestii bardzo "upierdliwa". Chyba było warto, skoro spodobało się widzom - oceniła. Joanna Kondrat ma 30 lat. Pochodzi z Bartoszyc na Mazurach, a mieszka w Warszawie. Powiedziała, że od lat oglądała w telewizji festiwal opolski i Karolinka zdobyta w piątek jest spełnieniem jej dziecięcych marzeń.
W koncercie „Kora, Trójka i Debiuty - 30. urodziny Listy Przebojów", w którym debiutanci wykonywali wielkie przeboje goszczące długo na Liście Przebojów Trójki, wystąpiła też Kora. Artystka z zespołem Maanam wprowadziła na tę trójkową Listę 70 piosenek. Kora w Opolu odebrała w piątek nagrodę TVP Polonia „Artysta bez granic". Prawdziwym przebojem okazało się ostatnie wydarzenie piątkowego dnia festiwalowego – koncert Kazika i Kultu. Podczas koncertu artysta, który nie bywa na festiwalach, wykonał m.in. piosenki „Polska, jestem w Polsce”, „Hej, czy nie wiecie”, „Wódka”, „Amnezja” czy „Celina”. Kult tak zaskarbił sobie sympatią opolskiej publiczności, że bisował niemal tak długo, jak występował.
Pierwszym koncertem festiwalu były natomiast „Szalone lata 60!". Poprowadzili go Wojciech Mann z synem Marcinem. Artyści młodego pokolenia śpiewali w tym koncercie utwory z lat 60. Ewa Farna zaśpiewała „Dwudziestolatki”, Ania Rusowicz „Nie bądz taki szybki Bill”, Kamil Bednarek „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, zespół Enej „Czarnego Ali Babę”, a Michał Szpak „Płonącą stodołę”. - Badzo lubię wracać do tamtych lat. To był czas w muzyce, kiedy nie podrasowywało się głosu wokalisty i wszystko było naturalne - powiedział Szpak. Dodał, że bardzo mu się podoba pomysł, by młodzi artyści śpiewali piosenki sprzed lat. - To fantastyczne, bo docieramy w ten sposób do młodych, którzy poznają te kawałki na nowo - skwitował.
mp, pap