Samorząd postanowił sfinansować przedsięwzięcie. Tekst napisał literat i rzeźbiarz oraz współtwórca Oratorium Śląskiego "Czorne słońca – Wziemięwzięci" Jan Drechsler, muzykę skomponowali - Nurzyński oraz kompozytor i aranżer Klaudiusz Jania. - Oratorium dotyka najważniejszych wydarzeń w historii miasta, jego najważniejszych postaci, ale także podań, legend i zdarzeń, o których nie można zapomnieć. Są to powódź, oraz pożar w rafinerii czechowskiej, która pochłonęła wiele ofiar (w 1971 roku zginęło ponad 30 ratowników) - wyjaśnił Nurzyński. Do pożaru w rafinerii nawiązuje w oratorium m.in. leżący w szpitalu poparzony strażak, który odgrywa w nim rolę narratora. - Nasza gmina została bardzo boleśnie dotknięta przez różne żywioły, stąd uznaliśmy, że pomysł warto zrealizować - dodał zastępca burmistrza Czechowic-Dziedzic Maciej Kołoczek.
W wykonaniu trwającego ok. 70 minut Oratorium "Żywioły" udział wzięła 30-osobowa orkiestra, 40-osobowy chór oraz czterech solistów. Oratorium towarzyszyła oprawa multimedialna. Czterdziestoosobowy chór tworzyła w większości młodzież czechowickich szkół oraz osoby dorosłe, pracujące w mieście.PAP, arb