Jacek Soska, wiceprzewodniczący małopolskiego sejmiku i polityk PSL w ostrych słowach skomentował decyzję o odwołaniu koncertu rosyjskiego Chóru Alexandra Pustovalova w Filharmonii Krakowskiej.
– Pan dyrektor Tosza, jeżeli był człowiekiem kultury, powinien się zastrzelić albo złożyć rezygnację – powiedział w Radiu Kraków.
W rozmowie z TVN24, wiceprzewodniczący Soska podtrzymał swoje zdanie i stwierdził, że odwołanie koncertu to „wstyd i niesmaczna sytuacja”. Przeprosił także w imieniu sejmiku tych, który kupili bilety.
Rzeczniczka Bogdana Tosza, dyrektora Filharmonii Krakowskiej, odmówiła w tej sprawie komentarza.
Koncert Chóru Alexandra Pustovalova, który był zaplanowany na niedzielę, został przez Filharmonię Krakowską odwołany. Powodem był zapowiadany przez przeciwników występu protest. Artyści rosyjskiego chóru występują w replikach historycznych mundurów Armii Czerwonej. Ich tournee obejmuje 20 polskich miast. W Poznaniu, mimo protestów radnych, polityków PO oraz mieszkańców, koncert odbył się. Na mundurach artystów nie pojawiły się jednak radzieckie emblematy. W niedzielnej pikiecie w Krakowie przeciwko występowi miało wziąć udział ok. 100 osób.
RL tvn24.pl
W rozmowie z TVN24, wiceprzewodniczący Soska podtrzymał swoje zdanie i stwierdził, że odwołanie koncertu to „wstyd i niesmaczna sytuacja”. Przeprosił także w imieniu sejmiku tych, który kupili bilety.
Rzeczniczka Bogdana Tosza, dyrektora Filharmonii Krakowskiej, odmówiła w tej sprawie komentarza.
Koncert Chóru Alexandra Pustovalova, który był zaplanowany na niedzielę, został przez Filharmonię Krakowską odwołany. Powodem był zapowiadany przez przeciwników występu protest. Artyści rosyjskiego chóru występują w replikach historycznych mundurów Armii Czerwonej. Ich tournee obejmuje 20 polskich miast. W Poznaniu, mimo protestów radnych, polityków PO oraz mieszkańców, koncert odbył się. Na mundurach artystów nie pojawiły się jednak radzieckie emblematy. W niedzielnej pikiecie w Krakowie przeciwko występowi miało wziąć udział ok. 100 osób.
RL tvn24.pl