Bank rozpozna nas po głosie, twarzy i naczyniach krwionośnych?

Bank rozpozna nas po głosie, twarzy i naczyniach krwionośnych?

Bank PKO "Rotunda" w Warszawie
Bank PKO "Rotunda" w WarszawieŹródło:Wikipedia / Autor: Janusz Jurzyk
Układ naczyń krwionośnych dłoni, kształt twarzy, głos klienta właśnie te elementy uwzględni system automatycznej identyfikacji i uwierzytelniania tożsamości klientów banków opracowany przez naukowców z Politechniki Gdańskiej. Zanim zostanie rozpowszechniony, przejdzie szereg testów w oddziałach PKO BP.

Naukowcy zajmujący się projektem zaznaczają, że według ich wiedzy na rynku krajowym oraz międzynarodowym nie istnieje podobne rozwiązanie wykorzystujące na porównywalną skalę kilka metod biometrycznych do potwierdzania tożsamości. – Opracowana przez nas technologia bazuje na cechach różnych dla każdego człowieka. A wszystko po to, by zwiększyć bezpieczeństwo dostępu do poufnych zasobów bankowych – tłumaczy kierujący zespołem prof. Andrzej Czyżewski z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej. Opracowany przez naukowców system integruje w warstwie sprzętowej i programowej aż pięć modalności biometrycznych, m.in. układ naczyń krwionośnych dłoni, kształt twarzy, głos klienta oraz sposób składania podpisu.

Rewolucyjny podpis opracowany przez naukowców

 Jak informuje uczelnia, wśród zestawu opracowanych przez naukowców urządzeń na szczególną uwagę zasługuje biometryczny podpis. Klienci banku będą go składać za pomocą pióra o zastrzeżonej budowie wykorzystującego zestaw czujników, w tym m.in. czujników ścisku, akcelerometrów, żyroskopów. Dotychczas prowadzone na świecie prace w tym zakresie nie korzystały z tak dużej liczby sensorów i metod przetwarzania danych.

Podpis będzie zapisywany w formie cyfrowej na dokumencie, a jego wydruk nie będzie konieczny. – Podpis odręczny od najdawniejszych czasów jest kojarzony z aprobatą dla dokumentów lub decyzji. Wprowadzenie elektronicznego odręcznego podpisu do ogólnego użytku spowoduje również ograniczenie dokumentacji papierowej, towarzyszącej przeprowadzanym operacjom w bankach czy urzędach – wyjaśnia prof. Czyżewski.

Większy komfort i bezpieczeństwo

Dopełnieniem zestawu (obok długopisu biometrycznego) będzie skaner dokumentów tożsamości, który sprawdzi ich autentyczność. – Dzięki wielopoziomowej weryfikacji technologia uniemożliwia podszycie się pod inną osobę. Cały system podniesie nie tylko poziom bezpieczeństwa, ale też komfort korzystania z bankowości – podkreślają naukowcy z Politechniki Gdańskiej.

Eksperci zaznaczają, że ze względu na to, iż dane biometryczne są niepowtarzalne, będą one przechowywane w bezpiecznej postaci szyfrowanej. – W przyszłości, jeśli uda nam się pozyskać kolejne projekty, zebrane na stanowisku bankowym dane będą wykorzystywane do identyfikacji klienta również w kanałach zdalnych – wyjaśnił kierownik projektu. Prace nad projektem są już zaawansowane. Członkowie zespołu badawczego przygotowali już eksperymentalne stanowisko bankowe. W 2017 roku wyniki ich prac zostaną pilotażowo wdrożone na 100 stanowiskach obsługi klienta w 60 oddziałach bankowych PKO BP.

Projekt dofinansowało Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. W przedsięwzięciu - oprócz Politechniki Gdańskiej i PKO BP - uczestniczy także sopocka firma Microsystem. Pomysł wyróżniono w konkursie Laur Innowacyjności 2016.

Źródło: Nauka w Polsce PAP