Co najmniej dziesięć prehistorycznych odcisków łap dinozaurów zniknęło w ciągu ostatnich sześciu miesięcy z Red Fleet State Park. – Stało się to dużym problemem. Chcą rzucać kamieniami do jeziora i nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą być one pokryte śladami dinozaurów – mówi menedżer parku Josh Hansen.
Personel parku zaczął stawiać dodatkowe tabliczki informacyjne, aby zapobiec dalszemu aktowi wandalizmu. Park rocznie odwiedza ponad 30 tysięcy turystów. Władze rozważają także wynajęcie ekipy płetwonurków, którzy mieliby przeszukać zbiornik wodny na terenie Red Fleet State Park w celu odzyskania odcisków łap dinozaurów. Niewykluczone jednak, że wiele z nich zaginęło na zawsze, roztrzaskało się pod wpływem uderzenia, albo uległo zniszczeniu w wodzie.
"Edukacja może odegrać znaczną rolę w powstrzymaniu tego typu zachowań" – pisze w oświadczeniu Utah State Parks. "Aby pomóc w walce z tym procederem, prosimy wszystkich o przekazywanie tej informacji innym. Pomóżcie nam zachować ten teren, aby mogli go zobaczyć zarówno przyszli goście jak i przyszłe pokolenia" – zaapelowano.