Naukowcy co prawda wiedzieli, że anolisy wodne wytwarzają nozdrzami bąbelki, gdy nurkują w poszukiwaniu schronienia, ale nie było jasne, czy bąbelki te pomagają im dłużej pozostać pod wodą – a tym samym zwiększają ich szanse na przeżycie.
– Wiemy, że mogą przebywać pod wodą naprawdę długo – mówiła dr Lindsey Swierk, która bada anolisy na Binghamton University w Nowym Jorku. – Nie wiedzieliśmy jednak wcześniej, czy ta bańka faktycznie odgrywa jakąś funkcjonalną rolę w ich oddychaniu – stwierdziła.
Badanie wykazało ciekawą zależność
Aby sprawdzić, czy anolisy używają swoich pęcherzyków do oddychania pod wodą, Swierk zbadała, jak długo jaszczurki pozostają zanurzone z i bez środka nawilżającego rozsmarowanego na ich skórze. Substancja ta uniemożliwiła prawidłowe formowanie się pęcherzyków.
W artykule w Biology Letters Swierk opisała, że jaszczurki pozostawały pod wodą o 32 procent dłużej bez środka nawilżającego, który zakłócał powstawanie pęcherzyków. – Kiedy uniemożliwia się im tworzenie regularnych pęcherzyków powietrza, nie mogą nurkować na tak długo – powiedziała Swierk.
Anolisy wodne są tak często obiektami ataku drapieżników, że Swierk nazwała je „nuggetsami w tropikalnym lesie”. Ich pierwszą linią obrony po tam, jak zauważą drapieżnika jest zastygnięcie w miejscu i nadzieja, że ich kamuflaż je ukryje. Jeśli drapieżnik je ściga, następną opcją jest ucieczka do szczeliny w skale. Nurkowanie w strumieniach to ostateczność dlatego, że może obniżyć temperaturę ciała jaszczurek i sprawić, że staną się ospałe – a spowolnione są łakomym kąskiem dla wielu polujących na nie zwierząt.
Czytaj też:
Myszy stały się przezroczyste. Naukowcy wykorzystali barwnik z chipsówCzytaj też:
O tym polskim filmie będzie głośno. „Simona Kossak” z mocnym zwiastunem