Nazwa Tuber canirevelatum oznacza „truflę znalezioną przez psa” i została nadana na cześć Monzy, suczki, która wspólnie z Lois Martin przyczyniła się do jej odkrycia.
Z kolei Tuber cumberlandense swoją nazwę zawdzięcza Płaskowyżowi Cumberland, gdzie grzyb został znaleziony przez Margaret Townsend i jej psa, Lucę.
Trufle są postrzegane jako symbol luksusu, a ich wartość rynkowa może sięgać tysięcy dolarów za kilogram. Nieprzypadkowo nazywa się je „czarnymi diamentami”.
Znalezisko warte fortunę
Jak poinformował portal Science Daily, Lois Martin początkowo była sceptyczna wobec swojego znaleziska, ponieważ grzyb nie pachniał jak typowe trufle. W związku z tym przekazała próbkę do analizy w laboratorium Gregory’ego Bonito z Uniwersytetu Stanowego Michigan. Tam, wraz ze studentką Alassane Sow, przeprowadzono badania DNA.
Sow podkreśliła, że znalezisko przypominało wyglądem europejskie gatunki Tuber macrosporum i Tuber aestivum, jednak analizy wykazały, że to nowy gatunek pochodzący z Ameryki Północnej.
Bonito przypomniał, że trufle na międzynarodowych rynkach są niezwykle cenne, a świeże okazy osiągają ceny od setek do nawet tysięcy dolarów za kilogram. Do tej pory główny nacisk kładziono na uprawę europejskich gatunków, ale obecnie coraz większym zainteresowaniem cieszą się trufle rodzime dla Ameryki Północnej.
Psy tropiące na wagę złota
Rosnące zainteresowanie uprawą i zbieraniem dzikich trufli powoduje, że zapotrzebowanie na wyszkolone psy tropiące rośnie.
Badania nad truflami północnoamerykańskimi prowadzone są przez Bonito i Matthew Smitha z Uniwersytetu Florydy od 2010 roku. W 2020 roku uzyskali oni dofinansowanie z Narodowej Fundacji Nauki (NSF) na dalsze badania nad ewolucją trufli i ich krewniaków.
Sow, we współpracy z Randym Beaudrym z MSU, scharakteryzowała aromaty trufli przy użyciu chromatografii gazowej. Odkryto, że T. canirevelatum posiada związki siarczku dimetylu oraz metylo-1-propenylu, które odpowiadają za jego charakterystyczny, czosnkowy aromat. Natomiast T. cumberlandense zawiera związki obecne w słynnych europejskich truflach Périgord i Piedmont.
Gdzie szukać trufli?
W Polsce również można znaleźć trufle, w tym letnie, jesienne i zimowe. Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej grzyby te mają doskonałe warunki dzięki wapiennym glebom. Sezon na trufle letnie trwa od czerwca do września, choć zmiany klimatyczne mogą wydłużyć ten okres.
Psy tropiące są nieocenionym wsparciem w poszukiwaniach trufli. Specjalnie szkolone psy rasy lagotto romagnolo uczą się tego zadania od szczenięcia.
Spacer z wyszkolonym psem po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej może przynieść zbiór o wartości kilkuset złotych. Bez psa jednak poszukiwania trufli są niemal niemożliwe.
Czytaj też:
Tajemnicze kule na plażach Sydney. Badania przynoszą zaskakujące wynikiCzytaj też:
Larwy na pomoc planecie. Nowa metoda utylizacji plastiku