Czy pies może być zazdrosny i dlaczego kot „robi ciasto”? Lekarz weterynarii wyjaśnia

Czy pies może być zazdrosny i dlaczego kot „robi ciasto”? Lekarz weterynarii wyjaśnia

Pies, zdjęcie ilustracyjne
Pies, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Justin Aikin
Dorota Sumińska po raz kolejny rozwiała wątpliwości właścicieli psów i kotów. Czy zwierzęta te bywają zazdrosne, a także jak odbierać chwile, w których wydaje się, że „robią ciasto”?

Dorota Sumińska za pośrednictwem konta na TikToku (zwierze_ci_sie), które współprowadzi z Martą Stachowiak, odpowiada na różne pytania dotyczące zwierząt. W jednym z najnowszych filmów w jednoznaczny sposób opisała, co czuje pies, jak piszczy, kiedy zostaje sam. – Płacze po prostu. My też piszczymy, jak nam źle, prawda? Chlipiemy, popłakujemy, a on płacze, mówi: „mamo, tato, nie chcę być sam, wracajcie” – powiedziała lekarka weterynarii.

Czy pies może być zazdrosny? Lekarka weterynarii komentuje

Dorota Sumińska odniosła się również do tego, czy pies może być zazdrosny, gdy właściciel głaszcze inne zwierzęta. – To wszystko zależy od tego, kiedy głaszcze i kogo głaszcze. Bo jeżeli psy są razem we dwójkę i np. dwa podejdą do nas, to mamy dwie ręce i możemy głaskać jedną i drugą głowę – kontynuowała lekarka weterynarii.

Jak dodała, jeżeli pies jest czymś bardzo zajęty, też nie jest zazdrosny, bo „zna drugiego psa i wie, że obdarza się czułościami obie strony”. Ekspertka zaznaczyła jednak na zakończenie, że najczęściej psy są zazdrosne, jak okazuje się sympatię innemu czworonogowi.

Dlaczego kot „robi ciasto”? „Pozostałość po dzieciństwie”

Dorota Sumińska pomaga nie tylko właścicielom psów zrozumieć ich podopiecznych. W jednym z nagrań na TikToku wyjaśniła, dlaczego koty miauczą w nocy. – Bo nie chce im się spać. Jakbyś mieszkała w internacie, zobaczyłabyś, co się w nocy dzieje, kiedy trzeba spać. Z jednego łóżka do drugiego: „Śpisz? Nie śpisz, przyjdę do ciebie”. Nie chce się spać. Kotu nie chce się spać. Nie ma z kim pogadać, to sobie miauczy w próżnię, bo mu się nudzi, bo przespał cały dzień – podsumowała krótko.

Lekarka weterynarii odniosła się także do pytania, dlaczego koty ugniatają jakieś miejsca, czyli potocznie mówiąc, sprawiają wrażenie, jakby „robiły ciasto”. – Nie robią ciasta, tylko to jest taka… Nie chcę powiedzieć choroba sieroca, bo prawie wszystkie koty to robią, więc to nie jest choroba (…). Pozostałość po dzieciństwie. Większość kotów ma trochę choroby sierocej, bo za wcześnie są zabierane od swojej mamy – powiedziała ekspertka, po czym przeszła do sedna sprawy. – Jeżeli masuje się gruczoł mleczny mamy, karmiący, to lepiej leci mleko. I to zostaje, a to bardzo przyjemny moment – stwierdziła.

Czytaj też:
Twój kot unika kontaktu? To może być objaw choroby
Czytaj też:
Pies liże Cię po twarzy? Weterynarz wyjaśnia, jak czytać ten sygnał

Źródło: WPROST.pl / X @zwierze_ci_sie