Indie i Pakistan zaczęły walczyć o Kaszmir

Indie i Pakistan zaczęły walczyć o Kaszmir

Pahalgam Valley, Kaszmir
Pahalgam Valley, KaszmirŹródło:Wikimedia Commons / KennyOMG/CC BY-SA 3.0
Dwie atomowe potęgi stanęły na progu wojny. Jaki jest związek między konfliktem Pakistanu z Indiami a wyborami w Indiach i rozmowami pokojowymi afgańskich talibów z USA?

Dziś rano Pakistan ogłosił zestrzelenie dwóch indyjskich myśliwców wojskowych. Dzień wcześniej indyjskie lotnictwo zbombardowało bazy kaszmirskich separatystów na terytorium Pakistanu. Indie oskarżyły władze tego kraju o sprzyjanie kaszmirskim bojówkom, które kilka dni wcześniej zorganizowały zamach, w którym zginęło 40 indyjskich żołnierzy, stacjonujących w Kaszmirze. Od uzyskania pod koniec lat 40-tych XX wieku niepodległości od Wielkiej Brytanii Indie i Pakistan uznają Kaszmir za terytorium sporne. Armia indyjska kontroluje jego południową część a pakistańska północną, wspierając jednocześnie islamskie bojówki, zwalczające indyjskie wpływy w tym regionie. Oba kraje stoczyły o Kaszmir trzy wojny, jednak od 1971 roku panował na tym odcinku ich wspólnej granicy względny spokój.

Najnowsza eskalacja nie wróży niestety dobrze, zwłaszcza, że obie strony mają swoje interesy w przeprowadzeniu kolejnej granicznej wojny. W Indiach zbliżają się wybory, w których premier Nanendra Modi będzie potrzebował mobilizacji narodowego poparcia do utrzymania władzy. Grający na nacjonalizmie hinduskim Modi nie przepuści okazji, jaką stwarza krwawy zamach, zorganizowany przez kaszmirskich muzułmanów. Inna sprawa, że Pakistan rzeczywiście wspiera kaszmirskich separatystów, od dziesięcioleci zapewniając im schronienie i wyposażenie. Są oni kimś na kształt afgańskich talibów, będących również wytworem pakistańskich służb specjalnych.

Być może zresztą nagły skok napięcia w relacjach z Indiami ma związek z próbami uporządkowania sytuacji w Afganistanie. Amerykanie zaczynają właśnie bezpośrednie rozmowy z talibami w sprawie zawarcia trwałego pokoju w tym kraju. Pakistan nie jest tym na dłuższą metę zainteresowany. Ciągły stan wojny w Afganistanie daje rządowi w Islamabadzie wielki wpływ na regionalne rozgrywki. Jej wygaszenie lub uspokojenie osłabiłoby pozycję pakistańską, stąd przypomnienie, że kraj ten ma także wielkie możliwości w Kaszmirze, gdzie stan napięcia utrzymuje się od wielu dziesięcioleci. Tyle tylko, że z takich regionalnych przepychanek o to, kto pociąga za więcej sznurków mogą wyniknąć bardzo nieprzyjemne sytuacje. Zwłaszcza, jeśli sąsiadujące z obydwoma krajami Chiny uznają, że warto wmieszać się w graniczny spór i ugrać coś dla siebie.

Czytaj też:
Pakistan potwierdza: Zestrzeliliśmy dwa indyjskie samoloty

Źródło: Wprost