Kto spalił katedrę Notre Dame?

Kto spalił katedrę Notre Dame?

Pożar katedry Notre Dame
Pożar katedry Notre DameŹródło:Newspix.pl / ABACA
W kraju tak doświadczonym przez terroryzm jak Francja warto chyba postawić pytanie: czy puszczenie z dymem katedry będącej symbolem nie tylko Francji, ale także całej Europy to nieszczęśliwy wypadek, czy może celowe działanie?

Algorytm YouTube zna już odpowiedź na pytanie o przyczyny pożaru najsłynniejszej katolickiej świątyni w Europie. Najpopularniejszy serwis wideo na świecie szybko połączył przekazy filmowe z płonącej Notre Dame z informacjami o atakach terrorystycznych na World Trade Center z 11 wrześni a 2001 roku. YouTube szybko przeprosił za niefortunne zestawienie, zwalając winę na pomyłkę systemu, wprowadzonego w zeszłym roku w celu zwalczania fake newsów. Polega on na dołączaniu do plików video plansz z tekstami, objaśniającymi kontekst, zaczerpniętymi z wiarygodnych źródeł. W tym konkretnym przypadku była to Encyclopedia Britannica.

A co, jeśli w tej pomyłce jest coś więcej niż tylko bezmyślność stworzonego przez człowieka algorytmu? Może to, co system, działający na podstawie znanych sobie wcześniej prawidłowości zakwalifikował jako atak terrorystyczny rzeczywiście nim jest? Piszę te słowa, gdy telewizje całego świata śledzą jeszcze zmagania strażaków z ogniem trawiącym Notre Dame. Nic nie wiemy więc na temat przyczyn pożaru, który błyskawicznie ogarnął remontowaną świątynię. Jasne, można spekulować, że ktoś z robotników przypadkiem zaprószył ogień, doprowadzając do tragedii. Znamy też takie przypadki z Polski, gdzie w podobny sposób spłonęła znaczna część kościoła św. Katarzyny w Gdańsku. Czy jednak w przypadku tak wyjątkowych obiektów jak Notre Dame nie podjęto wyjątkowych środków ostrożności, żeby pożarowi zapobiec? Pożar rozprzestrzenił się błyskawicznie i objął cały dach zabytkowej świątyni - jest to możliwe w przypadku 850 letniej drewnianej konstrukcji, ale czyż przezorność nie nakazuje rozważać także innych ewentualności?

Podłożenie ognia byłoby stosunkowo łatwe, bo pewnie przy remoncie katedry pracowały tłumy ludzi. Na dobrą sprawę można to było załatwić kilkoma koktajlami Mołotowa, albo od biedy nawet za pomocą paliwa do zapalniczki. Zastrzegam raz jeszcze, nic na razie na ten temat nie wiemy, ale w kraju tak doświadczonym przez terroryzm jak Francja taka hipoteza nasuwa się sama i pewnie będzie przedmiotem szczegółowego śledztwa. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z nie byle jakim obiektem, tylko katedrą pod każdym względem symboliczną dla Paryża, Francji i całej Europy. Ten algorytm YouTube’a wcale tak bardzo się nie pomylił, zrównując Notre Dame z nowojorskim WTC, bo to bardzo podobne budynki, przynajmniej w warstwie symbolicznej. W przypadku paryskiej świątyni nie zapominajmy także o jej na wskroś religijnym charakterze, czyniącym z katedry wdzięczny obiekt ewentualnego ataku.

Swoją drogą to ciekawe, co teraz myślą przeciwnicy wspominania chrześcijańskich korzeni Europy, patrząc jak cała Europa, ba, cały świat zachodni ze zgrozą patrzy na pożeraną przez ogień katolicką katedrę, którą każdy przecież Europejczyk, wierzący czy nie, uważa po części za swoją.

Czytaj też:
Politycy komentują pożar katedry Notre Dame. „Cóż to za smutny spektakl”, „Nasza europejska cywilizacja bezpowrotnie ginie”

Galeria:
Pożar katedry Notre Dame w obiektywie fotografów
Źródło: Wprost