Spięcie na linii Terlecki-Jaki. „Zalecałbym panu marszałkowi więcej pokory”

Spięcie na linii Terlecki-Jaki. „Zalecałbym panu marszałkowi więcej pokory”

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło:PAP / Albert Zawada
Europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki ocenił, że duża część Polaków dała się zmanipulować Unii w kwestii praworządności. Nie zgodził się z szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim, który krytykował Solidarną Polskę.

Prowadzący Bogdan Rymanowski w programie „Gość Radia Zet” cytował wywiad dla „Sieci”, w którym wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki krytykował kolegów z Solidarnej Polski. „Solidarna Polska nie ma żadnego wpływu na nasze rozmowy z UE, poza tym, że nieustannie dostarcza pretekstów do działań, które są prowadzone przeciw nam w Komisji Europejskiej. Działają wyłącznie na” – mówił Terlecki.

– Ja się zgadzam z pierwszą częścią wypowiedzi. To prawda. Nie mamy wpływu na negocjacje i dlatego ich wyniki są takie fatalne – powiedział Patryk Jaki. Dodał, że na ich kształt wpływ mieli „bez wątpienia poprzedni minister ds. europejskich (Konrad Szymański – red.). – I pewnie, na część rzeczy, zgadzał się premier Morawiecki. To był ogromny błąd. My jako Solidarna Polska bronimy suwerenności – powiedział.

Prowadzący cytował też fragment, w którym wicemarszałek Sejmu mówił o szansach Solidarnej Polski na samodzielne wejście do Sejmu.

„Trzeba zacząć od przypomnienia naszym koalicjantom, że gdyby nie szyld PiS, to nie byłoby ich w Sejmie. Nie dlatego weszli do parlamentu, że nazywają się tak, a nie inaczej i nie dlatego, że należą do Solidarnej Polski. Ale dlatego, że byli traktowani jako część PiS-u. Jeżeli naszego szyldu zabraknie, ci politycy nie mają żadnych szans na wejście do Sejmu” – mówił w wywiadzie dla „Sieci” Ryszard Terlecki. – Czy dlatego jesteście wciąż w rządzie? – pytał Rymanowski.

Patryk Jaki: Wystarczy popatrzeć na wyniki w Małopolsce

– A to ciekawe… – powiedział Jaki. – To dlaczego sami liderzy PiS-u często nie mówią „PiS” tylko Zjednoczona Prawica? Wie pan, dlaczego? Bo rozumieją, że jest grupa wyborców, której zależy na suwerenności naprawdę, a nie tylko w gadaniu. I w związku z tym to rozszerzy elektorat. Co więcej, wystarczy popatrzeć na wyniki posłów Solidarnej Polski, którzy startowali z list Zjednoczonej Prawicy, np. w Małopolsce – moje i marszałka Terleckiego. I wtedy jest już odpowiedź – stwierdził Patryk Jaki.

– Marszałek Terlecki mówi, że możecie dostać 0,7 proc. poparcia, gdybyście startowali sami – zauważył Rymanowski.

– Przypomnę, że rzeczywiście raz startowaliśmy sami. I otrzymaliśmy 4 proc. poparcia. To jest kluczowe z punktu widzenia tego, że gdyby nie te 4 proc., rządziłaby dziś opozycja. Dlatego zalecałbym marszałkowi Terleckiemu więcej pokory. Zjednoczona Prawica jest wartością, która wygrywała wybory siedem, osiem razy z rzędu – odparł Jaki.

Czytaj też:
Trzęsienie ziemi w sejmiku śląskim. „Kiedyś z Solidarną Polską, teraz z Trzaskowskim”
Czytaj też:
Jaki bronił Węgier na forum PE. „To jest wasza »nowa demokracja«”