Zadziwiające słowa Ziobry o Tusku. „Mam nadzieję, że nie okaże się polityczną fujarą”

Zadziwiające słowa Ziobry o Tusku. „Mam nadzieję, że nie okaże się polityczną fujarą”

Zbigniew Ziobro
Zbigniew ZiobroŹródło:PAP / Rafał Guz
Zbigniew Ziobro w zaskakujący sposób skomentował wniosek opozycji o wotum nieufności dla niego. Minister sprawiedliwości założyć zaskakującą deklarację, w którą wplątał... Józefa Piłsudskiego.

Opozycja domaga się odwołania ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Platforma Obywatelska wraz z politykami Lewicy i Polski 2050 złożyła wniosek o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry. Poparcie dla inicjatywy opozycji zadeklarowali także posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz ruchu Kukiz'15.

Ziobro uderza w Tuska

Podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro zdawał się bagatelizować wniosek opozycji. – Mam nadzieję, że Donald Tusk nie okaże się tym razem polityczną fujarą, bo zawsze się okazywał, zawsze składał wniosek i wychodziło na to, że wyprowadzali go na tarczy, nigdy nie wychodził z tarczą – powiedział minister sprawiedliwości.

– Mam nadzieję, że nie okaże się polityczną fujarą, bo wtedy będę musiał mu dedykować znaną wypowiedź Józefa Piłsudskiego, którą przytoczę wówczas, kiedy dojdzie do takiego rozstrzygnięcia, ale może tym razem im się uda – kpił lider Solidarnej Polski.

Zbigniew Ziobro zapewnił również, że „zarówno on, jak i pozostali członkowie jego ugrupowania pełnią swoją funkcję nie dla stanowisk, ale dla idei, dla wartości i dla suwerenności”.

Dlaczego opozycja chce odwołać Ziobrę?

W uzasadnieniu wniosku wspomniano przede wszystkim o konflikcie z Brukselą. PO zwróciła uwagę na fakt, że z powodu forsowanej przez ministra sprawiedliwości reformy sądownictwa Komisja Europejska blokuje wypłatę środków dla Polski z Funduszu Odbudowy. Zagrożone są też dotacje z funduszu spójności.

– Skoro jedyną przeszkodą dla odblokowania środków europejskich jest zmiana bardzo złych ustaw z zakresu wymiaru sprawiedliwości, które firmował Zbigniew Ziobro, jeśli jedyną przeszkodą jest weto, które postawił Ziobro, mówimy sprawdzam – podkreślał podczas konferencji prasowej Borys Budka. – Chcemy pomóc Jarosławowi Kaczyńskiemu w tym, co jest dziś niezbędne dla polskiej racji stanu, czyli w pozbyciu się z rządu największego szkodnika, jakim jest Zbigniew Ziobro – dodawał szef klubu KO.

Czytaj też:
Terlecki drży o swoją polityczną przyszłość. „Wielu ucieszyłoby się z jego porażki”
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Morawiecki walczy o przywództwo w PiS-ie. Lewica złości się na Biedronia