To nie koniec zamieszek w Tbilisi. Prorosyjski rząd próbuje ograć Gruzinów

To nie koniec zamieszek w Tbilisi. Prorosyjski rząd próbuje ograć Gruzinów

Protest w Tbilisi
Protest w Tbilisi Źródło: PAP/EPA / Zurab Kurtsikidze
Obietnica wycofania ustawy o zagranicznych agentach nie uspokoi sytuacji w Gruzji. Opozycja planuje kolejne protesty, obawiając się, że obóz rządzący próbuje podstępem rozładować napięcie.

Zgodnie z obowiązującym w Gruzji prawem, ustawy, która wywołała zamieszki pod parlamentem w Tbilisi, nie da się wycofać tak łatwo, jak obiecuje to władza.

Procedura jest taka, że jeśli ustawa była już raz głosowana, to nie można jej tak po prostu wycofać z parlamentu. Trzeba ją poddać pod kolejne głosowanie i większością głosów odrzucić w drugim czytaniu. To zaś może być bardzo trudne, bo gruziński parlament zdominowany jest przez prorosyjskie ugrupowania, którym patronuje zaprzyjaźniony z  oligarcha Bidzina Iwaniszwili.

Źródło: Wprost