Szykuje się przełom? Jarosław Kaczyński: O ile wiem, nie jest do tego daleko

Szykuje się przełom? Jarosław Kaczyński: O ile wiem, nie jest do tego daleko

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Shutterstock / TomaszKudala
Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej, a cała rozmowa była poświęcona sprawom związanym z TK. – Julia Przyłębska jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego i każdy kto to kwestionuje, po prostu kwestionuje obowiązujące prawo, jakkolwiek by próbować je interpretować – podkreślił prezes PiS.

Kilka tygodni temu dziennikarze portalu rp.pl poinformowali, że sześciu członków Trybunału Konstytucyjnego zażądało od Julii Przyłębskiej zwołania Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK i wyłonienia kandydatur, spośród których prezydent Andrzej Duda wskaże nowego prezesa. Ich zdaniem, na podstawie ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, kadencja Julii Przyłębskiej na stanowisku prezesa dobiegła końca.

Do sprawy odniósł się w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej. – Tutaj pojawiło się twierdzenie, że pani prezes Trybunału już w tej chwili tym prezesem nie jest, bo miała sześcioletnią kadencję. Przepisy o kadencyjności prezesa TK weszły w życie w styczniu 2017 r. To znaczy, że nie obowiązywały w momencie wyboru Julii Przyłębskiej, czyli w grudniu 2016 roku – powiedział prezes PiS.

– Ustawa w dwóch przypadkach przyspieszała wejście w życie pewnych przepisów, tylko to nie były te przepisy dotyczące kadencji prezesa. Więc zgodnie z normalnym, prawniczym rozumowaniem a contrario jest oczywiste, że wolą ustawodawcy było to, że ta ustawa będzie obowiązywała do kolejnego wyboru prezesa TK – kontynuował polityk.

Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości: Julia Przyłębska jest prezesem TK

Jarosław Kaczyński podkreślił, że na tym polu „żadnego sporu prawnego nie ma”. – To są wyłącznie kwestie związane z jakimiś – powiedzmy sobie – ambicjami niektórych osób, którym się bardzo spieszy. Oczywiście mogą być kandydatami na prezesa, ale wtedy, kiedy minie kadencja pani prezes Julii Przyłębskiej, a to będzie w grudniu przyszłego roku – stwierdził lider .

– Julia Przyłębska jest prezesem Trybunału Konstytucyjnego i każdy kto to kwestionuje, po prostu kwestionuje obowiązujące prawo, jakkolwiek by próbować je interpretować – podkreślił Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS odniósł się również do kwestii rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny wniosku prezydenta Andrzeja Dudy ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma przyczynić się do odblokowania środków z KPO. – Liczę, że tych 11 sędziów podejmie odpowiednie decyzje, że zachowają się w sposób zgodny z prawem. O ile wiem, nie jest do tego daleko – ocenił Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
Z Tuskiem źle, bez Tuska jeszcze gorzej? „Błędne koło” lidera PO i wyrachowana kalkulacja
Czytaj też:
Najnowszy sondaż. Spadek poparcia dla Konfederacji. Samorządowcy namieszają na scenie politycznej?