Sejm odrzucił w czwartek wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Jego autorzy utrzymywali, że szef MS nie wywiązuje się ze swojego obowiązku dbania o praworządność i krytykowali wprowadzane przez niego zmiany w polskim sądownictwie. Za wnioskiem opowiedziała się mniejszość – 172 posłów Prawa i Sprawiedliwości, 17 posłów Konfederacji oraz dwóch posłów Kukiz’15.
Działania Bodnara komentował w TVN24 sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya. – Nie ma wątpliwości, że prof. Bodnar jest najlepszą osobą jako minister sprawiedliwości. Jest nie tylko wybitnym naukowcem, ale też praktykiem, był rzecznikiem praw obywatelskich w tych najtrudniejszych czasach, wcześniej zajmował się najtrudniejszymi sprawami w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka – wymieniał sędzia.
Działania Adama Bodnara. Igor Tuleya wyraził głos środowiska sędziowskiego
Igor Tuleya wyraził też głos środowiska sędziowskiego, które – jak mówił jest „troszeczkę rozczarowane” tempem i zakresem wprowadzanych zmian. – Wyobrażaliśmy sobie, że te zmiany w sądownictwie będą przeprowadzane w sposób bardziej zdeterminowany, szybki. Trwa to znacznie wolniej niż moglibyśmy sobie wymarzyć. Postępowania dyscyplinarne nadal się toczą, postępowanie karne związane z głosowaniem w Sali Kolumnowej też nie zostało prawomocnie zakończone – powiedział Tuleya.
Jego zdaniem, zmiany mogłyby w zgodzie z prawem przebiegać szybciej. – Ostatnie działania ministra sprawiedliwości czy to w tej części dot. prokuratury, czy dot. sadów pokazują, że pewne zdecydowane kroki są możliwe. Najważniejsze, żeby zmiany miały charakter systemowy a nie indywidualny – przekonywał.
W ostatnich tygodnia wiele emocji budzi to, co dzieje się Prokuraturze Krajowej. Po decyzji ministra sprawiedliwości doszło do zmiany kierownictwa. To z kolei wywołało sprzeciw prokuratorów powołanych za kadencji Prawa i Sprawiedliwości. Twierdzą oni, że działania Adama Bodnara nie wywołują skutków prawnych.
Czytaj też:
Sędzia Igor Tuleya: To bardzo prawdopodobne, że wydałem zgodę na użycie PegasusaCzytaj też:
Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawieszony. „Wielokrotnie nadużył władzy”