Hołownia oburzony na TVP. „To po prostu nie powinno tak wyglądać”

Hołownia oburzony na TVP. „To po prostu nie powinno tak wyglądać”

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Krzysztof Świderski
Szymon Hołownia skrytykował pomysł debaty Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim. Dostało się TVP. Lider Polski 2050 przypomniał m.in. postawę swojego rywala sprzed pięciu lat.

Szymon Hołownia został zapytany w Radiu Zet, czy „TVP wypełnia najwyższe standardy”. – Po tym, co stało się wczoraj, kiedy to kandydat Platformy Obywatelskiej okazało się ręcznie sobie wyznaczył partnera do rozmowy, również w telewizji publicznej, mam wrażenie, że do tych standardów daleko – zaczął na wstępie kandydat na prezydenta.

Hołownia skrytykował TVP. „To mi zaczyna wyglądać bardzo podobnie do czasów, które już minęły”

– Czekam na to, aż zostanie wreszcie zaproponowana przez Ministerstwo Kultury ustawa o tym, jak powinny wyglądać media publiczne w Polsce, bo to mi zaczyna wyglądać niebezpiecznie, to zaczyna wyglądać bardzo podobnie do czasów, które już minęły. Telewizja publiczna nie jest telewizją na telefon dla żadnej partii politycznej i nie powinna być dla żadnego kandydata w wyborach prezydenckich – kontynuował marszałek Sejmu.

Hołownia podkreślił, że szef jego sztabu wysłał pismo do TVP. – To po prostu nie powinno tak wyglądać, że kandydat partii rządzącej wybiera sobie spośród kandydatów tego, z którymi chce mieć solówkę, a następnie telewizja publiczna produkuje lub współprodukują – oni się teraz wykręcają, że produkuje sygnał – tę ustawkę zgodnie z jego zaleceniami – stwierdził kandydat na prezydenta.

Szymon Hołownia o zachowaniu Rafała Trzaskowskiego z 2020 r.

– Telewizja publiczna jest publiczna, a my wszyscy, kandydaci zarejestrowani, jesteśmy równi i to nie sondaże, i to nie kandydat Platformy Obywatelskiej będzie decydował, kto z kim w mediach publicznych ma rozmawiać – dodał Hołownia. Lider Polski 2050 przypomniał, jak Rafał Trzaskowski „w 2020 r., apelował do TVP, żeby organizowała debaty ze wszystkimi kandydatami, bo tylko tak będzie sprawiedliwe i nie forowała Andrzeja Dudy”.

– Uważam, że to jest kolejny niepokojący sygnał po tolerowaniu nepotyzmów w spółkach Skarbu Państwa, z którym bardzo twardo próbujemy też jako Polska 2050 walczyć, że zmiana, której oczekiwali Polacy wybierając nas do władzy, nie dokonała się w spółkach skarbu państwa, nie dokonała się, jak niestety możemy przypuszczać, no chyba, że Telewizja Polska zmieni swoje nastawienie do dzisiejszej paradebaty – podsumował Hołownia.

Czytaj też:
Ministra oburzona debatą Trzaskowski-Nawrocki. „Porażające nadużycie”
Czytaj też:
Tak będzie wyglądać debata Trzaskowski-Nawrocki. O ile się odbędzie