Program lewicy: jak zaszkodzić przedsiębiorcy. „Zagubienie, desperacja albo szajba”

Program lewicy: jak zaszkodzić przedsiębiorcy. „Zagubienie, desperacja albo szajba”

Magdalena Biejat i Adrian Zandberg
Magdalena Biejat i Adrian Zandberg Źródło: PAP / PAP/X
Lewica głosowała przeciwko obniżeniu składek dla 2,5 mln przedsiębiorców. Jej kandydaci na prezydenta Magdalena Biejat i Adrian Zandberg uczynili z tematu swój wyborczy oręż, starając się pozyskać pracowniczy i socjalny elektorat. Ich prawo. Ale już wizyty u Andrzeja Dudy z apelem o prezydenckie weto, to objaw zagubienia, wyborczej desperacji albo ideologicznej szajby.

Sprawa składki zdrowotnej rzeczywiście budziła zasadne kontrowersje. Jej obniżka dla przedsiębiorców miała się wiązać z uszczupleniem budżetu NFZ, a więc mniejszymi pieniędzmi na służbę zdrowia. Nie godziła się na to minister zdrowia Izabela Leszczyna do czasu, gdy premier i minister finansów zapewnili, że dziurę załata budżetu państwa. To też nasze pieniądze, ale przy i tak ogromnym deficycie, nie czynią zbytniej różnicy. Chodzi przecież o to, by naprawić tak szkodliwy Polski Ład, sztandarowy projekt poprzedniej władzy. Ale, jak widać, w kwestii grabienia przedsiębiorców, lewica z prawicą idą pod rękę. Idą ślepą uliczką.

Czas kampanii wyborczej ma swoją specyfikę.

Coraz lepszy marketing pozwala kierować przekazy do odpowiednich grup. Ale i bez tego gołym okiem widać, że pracowników jest więcej niż przedsiębiorców, a więc interesami tych drugich nie trzeba się przejmować.

A, że to oni wytwarzają PKB można pominąć, bo sprawa zbyt skomplikowana, jak na wyborcze wiece, debaty i rolki.

Populizm zawsze lepiej się sprzedaje.

Źródło: Wprost