Podobieństwa i różnice można by mnożyć, ale finalnie to sądy w indywidualnych sprawach decydują, czy umowa jest ważna, czy też nie. Oto zestawienie zapadłych w 2025 r. wyroków w sprawach kredytów waloryzowanych do euro, prowadzonych przez mecenasów z Pledziewicz Kancelaria sp. k.
Podobieństwa i różnice
Podstawowe zarzuty wobec kredytów w EUR nie różnią się od tych wysuwanych wobec umów waloryzowanych frankiem szwajcarskim. Przede wszystkim w znakomitej większości klauzule waloryzacyjne banku odnoszą się do jego własnych tabel, a nie wprost kursów NBP, które były niezależne od woli obu stron umowy. Dlatego zarzuca się przed sądem dowolność banku w ustalaniu kursów walut, używanych zarówno przy przeliczaniu wypłaty kredytu, jak i jego spłat.
Coraz częściej pojawiającym się i uwzględnianym przez sądy zarzutem jest również samo obarczenie klienta – konsumenta nieograniczonym ryzykiem kursowym.
Z powodu tego ryzyka, w 2014 roku Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła bankom zaprzestanie udzielania kredytów hipotecznych waloryzowanych kursem obcej waluty w sytuacji, gdy gospodarstwo domowe nie osiąga w tej walucie dochodu.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.