Kilka dni temu Borussia Dortmund miała wyrazić chęć sprowadzenia Polaka. Byłby on następcą Ilkaya Gundogana, który ma odejść do Manchesteru City. Agent Piotra Zielińskiego Bartłomiej Bolek nie potwierdził tych informacji, ale przyznał, że są trudności z transferem do Liverpoolu. Podkreślił, że 22-latek skupia się obecnie tylko na przygotowaniach do Euro 2016.
W połowie maja, podczas programu Liga+Extra, prowadzący Andrzej Twarowski i Tomasz Smokowski poinformowali, że Piotr Zieliński zostanie zawodnikiem Liverpoolu. Polak jest w tym sezonie kluczowym zawodnikiem Empoli, ale „The Reds” negocjacje prowadzą z Udinese, bowiem w Empoli Zieliński gra tylko na zasadzie wypożyczenia.
Miał być rekord
Wszystko wskazuje na to, że jeśli transfer wypali i reprezentant Polski trafi na Anfield, padnie rekord. Do tej pory najdroższym polskim piłkarzem w historii pozostaje Jerzy Dudek, za którego również Liverpool zapłacił w 2001 roku 7,4 mln euro. Spekuluje się, że angielski zespół jest w stanie zapłacić za Zielińskiego 11-12 mln euro.
Zieliński trafił do Udinese w 2011 roku z Zagłębia Lubin. 1 września 2014 roku wypożyczono go na cały sezon do Empoli. W lipcu 2015 roku wypożyczenie przedłużono o kolejny sezon.
Czytaj też:
Będzie transferowy rekord? Zieliński trafi do Liverpoolu!