Na swojej oficjalnej stronie klub z Manchesteru chwali się tym, że Mourinho od 2003 roku wygrał 22 piłkarskie trofea - wliczając w to najbardziej prestiżowe dwa triumfy w Lidze Mistrzów. Przez wszystkie lata swojej kariery z różnymi drużynami zdobywał mistrzostwa Anglii, Hiszpanii, Włoch i Portugalii. Trenerem "Czerwonych Diabłów" będzie co najmniej do roku 2020.
"Simply the best"
– Jose jest zwyczajnie najlepszym trenerem w tym sporcie na dzień dzisiejszy - przedstawiał trenera dyrektor klubu Ed Woodward. Wygrywał puchary i inspirował graczy w wielu krajach w Europie. Oczywiście zna też bardzo dobrze angielską Premier League, zdobywał tutaj trzykrotnie tytuł mistrzowski – powiedział.
Sam Mourinho od wielu lat przyznawał, że chciałby kiedyś poprowadzić Manchester United. Na piątkowej konferencji prasowej był więc w świetnym humorze. – Bycie trenerem United to wielkie wyróżnienie w piłce nożnej. To klub znany i podziwiany na całym świecie. Z tym miejscem wiąże się pewien mistycyzm i romantyzm, z którym żaden inny klub nie może się równać – przekonywał.
"Nudne United"
Portugalczyk na stanowisku pierwszego trenera United zastąpił Louisa van Gaala. Holender prowadził zespół w dwóch ostatnich sezonach, kończąc ligę odpowiednio na 4. i 5. miejscu. Kibice i piłkarscy eksperci od dłuższego czasu wyrażali niezadowolenie z asekuracyjnego i "nudnego" stylu gry drużyny. Legendy klubu z Paulem Scholesem na czele twierdziły, że pod wodzą van Gaala Manchester United zatracił swój unikatowy styl i charakter. Wszyscy liczą, że Mourinho przywróci akcjom "Diabłów" odpowiednią szybkość i dynamikę.