O tym, że Legia nie ma zbyt wielkich szans w starciu z wicemistrzem Niemiec, wiedzieli chyba wszyscy. Morale przed tym meczem nie poprawiła z pewnością ligowa przegrana 2:1 z Niecieczą. Złudzenia największych optymistów rozwiane zostały już w 7 minucie spotkania, kiedy to Mario Goetze zdobył pierwszą bramkę w meczu. W miarę oczywiste było też, że padną następne gole.
Kolejne dwa ogłuszające ciosy spadły na Legionistów w odstępie minuty. Po stałych fragmentach gry gole zdobywali obrońcy zespołu z Dortmundu: Sokratis Papastathopoulos i Marc Bartra. W ciągu pierwszych 45 minut zespół Thomasa Tuchela miał jeszcze kilka okazji na zdobycie gola, jednak szczęśliwie Legia do przerwy nie straciła kolejnych bramek.
Worek z bramkami na nowo rozsupłał się jednak w drugiej odsłonie spotkania. Grający w spacerowym tempie gracze z Dortmundu raz po raz rozmontowywali obronę mistrza Polski. Już w 51 minucie bramkę zdobył Raphael Guerreiro. Kolejnego gola dołożył w 76 minucie, tuż po wejściu na boisko, Gonzalo Castro. Wynik ustalił techniczną podcinką Pierre-Emerick Aubameyang.
Legioniści z małym przekonaniem zagrażali bramce strzeżonej przez Romana Buerki. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał wprowadzony w drugiej połowie Nemanja Nikolic. Za waleczną postawę w całym spotkaniu należy też pochwalić obrońcę Legii Guilherme. Pozostali zawodnicy przeszli obok meczu, pozwalając Borussi, aby poczuła się jak na sparingu.
Wynik oraz gra Legii nie mogą nastrajać pozytywnie kibiców przed kolejnymi starciami w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Real Madryt i Sporting Lizbona z pewnością nie okażą się łatwiejszymi rywalami, a być może zawodnicy tych drużyn będą mieli nawet wiekszą ochotę na strzelaninę, po obejrzeniu dzisiejszego spotkania. Obrona Legii dała Europie jasny sygnał - "tu można strzelać". W tym kontekście wspaniale zachowywali się kibice warszawskiego zespołu, którzy swoim dopingiem wspierali zawodników od pierwszej do ostatniej minuty. Szkoda, że ich wsparcie nie przełożyło się na lepszą grę drużyny.
- 90 min.
- Sędzia łaskawie opuścił kurtynę. Koniec meczu, koniec męczarni Legii i polskich kibiców. Borussia bez większego wysiłku wygrywa sześć do zera
- 89 min.
- Nikolić głową tuż obok bramki! Najlepsza okazja Legii w tym meczu!
- 88 min.
- Aubameyang przelobował Malarza
- 85 min.
- Ginter zdecydowanym wejściem momentalnie wybił Legionistom kontrę z głowy. Nie ciąży na nim żadna presja, a zależy mu bardziej, niż wszystkim zawodnikom Legii razem wziętym
- 85 min.
- Borussia zamknęła Legię w hokejowym zamku
- 83 min.
- Koszmarne dośrodkowanie Aleksandrowa, które najlepiej podsumowuje mina Besnika Hasiego. Ciekawe, co trener Legii będzie miał do powiedzenia na konferencji prasowej po tym spotkaniu
- 81 min.
- Warszawski zespół powinien być wdzięczny przyjezdnym, że nie palą się dzisiaj do gry. Gdyby tylko wrzucili wyższy bieg, wynik byłby o wiele wyższy. Tymczasem piłkarze Tuchela spokojnie wymieniają podania na własnej połowie. Oni wykonali swój plan
- 79 min.
- Legia atakuje lewą stroną, aktywny w tym meczu Guilherme wywalczył rzut rożny
- 78 min.
- Schodzi Weigl, na murawę wbiega Ginter
- 77 min.
- Sfrustrowany Radivoc fauluje przeciwnika
- 75 min.
- I mamy kolejnego gola dla Borussi. Strzelcem bramki Gonzalo Castro, który chwilę temu wszedł na murawę
- 74 min.
- Na boisku pojawia się Radovic. Zszedł Moulin
- 74 min.
- Schodzi Dembele, wchodzi Mor
- 74 min.
- I Goetze schodzi z boiska. W jego miejsce Gonzalo Castro
- 73 min.
- Niepotrzebny faul. Mario Goetze ukarany żółtą kartką. Zaatakował od tyłu uciekającego Langila
- 73 min.
- Gwizdy na stadionie. Piłkarze gości od kilku minut nie oddają piłki, wymieniając podania w środku boiska
- 71 min.
- Wybijają obrońcy Borussi i szybko przechodzą do ataku. Tym razem jednak niedokładnie
- 70 min.
- Rzut rożny dla Legii
- 69 min,
- Na murawie leży Marcel Schmelzer. Wygląda na to, że boleśnie skręcił kostkę
- 69 min.
- Dobre dośrodkowanie Guilherme, piłkę z nogi Nikolicia w ostatniej chwili zdjął Bartra
- 68 min.
- Mimo powolnego tempa Aubomayengowi udało się oddać strzał. Dośrodkowywał Guerreiro
- 67 min.
- Okres spokojnej gry. Żaden z zespołów nie forsuje tempa. Wszyscy na boisku mają już świadomość, że jest po meczu
- 66 min.
- Schodzi Kazaiszwili. W jego miejsce Michaił Aleksandrow
- 65 min.
- Sędzia przerwał mecz z powodu kontuzji Guilherme. Czy zawodnik zdoła dograć do końca spotkania?
- 63 min.
- Po ponad godzinie słabej gry Legii, doping warszawskich kibiców nie słabnie nawet o decybel. Świetna postawa fanów polskiego zespołu
- 62 min.
- Schodzi Prijovic. W jego miejsce Nikolic
- 61 min.
- Wydawało się, że piłka minie wszstkich zawodników, jednak w ostatniej chwili dotknął jej jeden z Legionistów. Rzut rożny dla graczy z Dortmundu
- 61 min.
- Faul i żółta kartka dla Bereszyńskiego. Rzut wolny z niebezpiecznej odległości od bramki Malarza
- 60 min.
- Do gry przygotowuje się Nemanja Nikolic
- 58 min.
- Bardzo mocny strzał Mario Goetze! Broni Malarz!
- 57 min.
- Bereszyński dobrze przecina podanie i rozpoczyna kontrę Legii. Obrońcy przeciwnika zażegnują jednak niebezpieczeństwo
- 56 min.
- Mocny strzał Langila! Bramkarz Borussi łapie jednak bez problemu. Dobra akcja Prijovicia i Moulina, którzy wspólnie wykreowali tę sytuację
- 55 min.
- Sędzia odgwizduje faul w ataku. Od bramki Arkadiusz Malarz
- 54 min.
- Faulowany strzelec ostatniego gola. Rzut wolny ze skraju pola karnego Legii
- 53 min.
- Tymczasem każdy atak graczy w żółtych koszulkach kończy się strzałem lub groźnym podaniem
- 52 min.
- Legioniści próbują strzelić honorowego gola. Próby te kończą się jednak mniej więcej na kilka metrów przed polem karnym Borussi
- 50 min.
- Guerreiro zdobywa gola na 0-4. Obrona Legii ani drgnęła. Gol strzelony z dobitki
- 50 min.
- Niedokładnie Moulin w próbie długiego podania do Langila
- 49 min.
- Zawodnicy Borussi nie wyglądają jednak na przestraszonych poczynaniami przeciwników. Spokojnie czekają na błędy Legionistów
- 48 min.
- Obserwujemy najdłuższy w tym meczu okres gry, w którym to Legia jest przy piłce
- 47 min.
- Pierwsza składna akcja Legii, niestety przy próbie ostatniego zagrania za mocno Moulin
- 46 min.
- Głową wybija Czerwiński
- 46 min.
- I już pierwsza akcja Borussi. Po zablokowanym strzale mamy rzut rożny
-
- Zaczynamy drugą połowę! Oby Legia pokazała nam w niej coś więcej
-
- Całość wygląda jak sparing drużyny dobrze przygotowanej do sezonu z ekipą z niższej ligi. Nie wróży to dobrze przed drugą połową
-
- Trudno powiedzieć, żeby Borussia narzuciła jakieś szalone tempo, czy grała dla siebie wyjątkowo. Zawodnicy Tuchela stosują pressing, jednak nie wyglądają przy tym na szczególnie zmęczonych
-
- Nie dziwi świetna gra Borussi, nie dziwi też - co przykre - słaba gra Legii. Kibice zgromadzenia na stadionie w Warszawie mogą cieszyć się z niskiego wymiaru kary. Goście mogli spokojnie strzelić kilka goli więcej
- 45 min.
- Koniec pierwszej połowy. Legia przegrywa z Borussią Dortmund 0-3
- 43 min.
- Czerwiński niedokładnie wybijał piłkę, odbiła się od przeciwnika. Na szczęście jego koledzy nie zorientowali się w tej sytuacji, mogło być groźnie
- 42 min.
- Próby ataków Legii wypadają bardzo blado, nie widać wiary w poczynaniach warszawiaków
- 40 min.
- I znowu z daleka Dembele. Jeszcze mocniej i jeszcze wyżej ponad bramką
- 39 min.
- Dembele znów mocno z dystansu. Ponad bramką
- 38 min.
- Aubameyang sam na sam z Malarzem! Przeniósł piłkę ponad bramką. Mogło być 0-4
- 36 min.
- Miękko wrzucana piłka. Bramkarz piąstkuje
- 36 min.
- Faul na Prijoviciu. Dobre miejsce do oddania strzału bezpośredniego z rzutu wolnego
- 34 min.
- Rzut rożny dla Legii. Dąbrowski sięgnął piłki, ale jego zagrania nie można nazwać strzałem
- 33 min.
- Guilherme nabija rękę u przeciwnika
- 32 min.
- Prijovic marnuje piłkę. Mógł zagrywać dokładniej
- 31 min.
- Rzut rożny dla Legii. Po lekkim strzale piłkę spokojnie łapie bramkarz
- 30 min.
- Kolejny rzut wolny i o mały włos nie oglądaliśmy kolejnego gola dla Borussi. Gracze Hasiego kompletnie zdezorientowani przy stałych fragmentach gry
- 29 min.
- Guilherme ukarany żółtą kartką za faul taktyczny
- 28 min.
- Piłkarze w żółtych koszulkach wymieniają dziesiątki podań na dużej szybkosci, gracze Legii mogą się tylko przyglądać
- 26 min.
- Pressing Borussi jak z podręcznika. Pressing Legii nie istnieje
- 25 min,
- Goetze nie opanował dobrego podania w polu karnym Legii. Było groźnie
- 24 min.
- Legia zaczyna od autu, ale warszawiacy nie potrafią utrzymać się długo przy piłce. Momentalnie przejmują ją aktywni w odbiorze Niemcy
- 23 min.
- Guilherme wybija piłkę, dobra interwencja. Dziś z przymusu gra na lewej obronie
- 22 min.
- Mocny strzał Dembele, minimalnie minął słupek bramki Arkadiusza Malarza
- 20 min.
- Chwila oddechu dla Legii. Po tym piorunującym pierwszym kwadransie zawodnicy Hasiego potrzebują chwili na ocknięcie się
- 19 min.
- Kolejna akcja Borussi. Prawie wszyscy gracze Legii bronią w polu karnym Malarza. Rozpaczliwymi wślizgami wybijają strzały
- 18 min,
- Rzut rożny dla Legii. Wykonany za mocno i Dąbrowski nie sięgnął
- 16 min,
- Niewiarygodne, Kolejny gol dla Borussi. Po serii dobitek piłkę do siatki pakuje Marc Bartra
- 16 min.
- Żółta kartka dla bramkarza Legii i rzut wolny z bliskiej odległości od jego bramki
- 15 min.
- I mamy kolejnego gola. Strzelcem bramki Papastathopoulos
- 14 min.
- Dembele mijał graczy Legii jak tyczki. Ostatecznie wywalczył rzut wolny
- 13 min,
- Genialne podanie do Moulina! Niestety Francuz źle przyjął i akcja została spalona
- 12 min.
- I odwrotna sytuacja - to Langil faulowany przez 2 zawodników Borussi
- 11 min.
- Langil fauluje Schmelzera
- 9 min.
- Trener Legionistów podenerwowany, nie można się dziwić
- 7 min.
- Można powiedzieć, że wszyscy spodziewaliśmy się dobrej gry Borussi, jednak ten gol padł wyjątkowo wcześnie. To nie wróży dobrze dla Legii, która będzie musiała się odsłonić
- 6 min.
- Raz się udało, ale po kilku sekundach drugą sytuację dla niemieckiego zespołu wykorzystał Mario Goetze, który wrócił w tym sezonie do Dortmundu, po nieudanej przygodzie z Bayernem Monachium
- 6 min.
- Mario Goetze strzela dla Borussi!
- 5 min.
- Bardzo łądna akcja Borussi, warszawiacy mogą mówić o dużym szczęściu
- 4 min.
- I znów spalony. Tym razem Aubameyang
- 3 min.
- Dembele na spalonym. Malarz wznowi grę
- 2 min.
- Dużo niedokładności w środku pola. Ale zawodnicy Legii nie cofnęli się z przestrachem przed utytułowanym przeciwnikiem
-
- Zaczęli!
-
- Składy:
Legia:
Arkadiusz Malarz – Bartosz Bereszyński, Jakub Czerwiński, Maciej Dąbrowski, Guilherme – Vadis Odjidja-Ofoe, Tomasz Jodłowiec, Thibault Moulin – Waleri Kazaiszwili, Steeven Langil – Aleksandar Prijović
Borussia Dortmund:
Roman Burki - Łukasz Piszczek, Sokratis Papastathopoulos, Marc Bartra, Marcel Schmelzer - Julian Weigl, Christian Pulisić, Mario Goetze, Raphael Guerreiro - Ousmane Dembele, Pierre-Emerick Aubameyang