Kapitan reprezentacji Polski w ostatnich dniach zmagał się z kontuzją barku, która wykluczyła go z gry na mecz Ligi Mistrzów Bayernu Monachium z Realem Madryt, przegrany przez jego drużynę 1:2. Napastnik nie znalazł się też w kadrze zespołu z Bawarii na mecz Bundesligi z Bayerem Leverkusen, jednak w tym wypadku pauzował za kartki i nie wiadomo było, czy nawet bez kary wystąpiłby w spotkaniu.
Jednak w trakcie meczu Bayeru z Bayernem Mateusz Borek, komentator spotkania na antenie Eurosportu, przekazał świetną wiadomość o Lewandowskim. – Jest dobra informacja dla wszystkich sympatyków talentu Roberta Lewandowskiego, kibiców Bayernu. Myślę, że się Robert nie obrazi, jak zacytuję SMS, który uspokoi całą Polskę. Pisze: „Gdybym nie pauzował, to grałbym na pewno”. To kapitalna informacja przed rewanżem na Estadio Santiago Bernabeu – powiedział Borek.
To oznacza, że Lewandowski wystąpi w rewanżu z Realem Madryt, któremu w przeszłości "wpakował" cztery bramki, będąc jeszcze graczem Borussii Dortmund.