Mecz o półfinał Ligi Mistrzów na Santiago Bernabeu zapewne przejdzie do historii, jednak zapisze się w niej ciemnymi zgłoskami. Bayernowi udało się doprowadzić do dogrywki, jednak tuż przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Bawarczycy stracili Arturo Vidala, który zobaczył czerwoną kartkę. Wiele osób twierdzi, że Chilijczyk niesłusznie otrzymał czerwień, a później poziom sędziowania stawał się tylko gorszy... Królewskim udało się w dogrywce zdobyć aż trzy bramki, tyle tylko, że dwie z nich padły ze spalonego.
Po takim „spektaklu” piłkarze Bayernu nie kryli rozżalenia, a obiektem krytyki stał się sędzia spotkania, Węgier Viktor Kassai. Jak donosi dziennikarz hiszpańskiej telewizji La Sexta Jose Luis Sanchez trzech piłkarzy Bayernu poszło dalej w wyrażaniu swojego niezadowolenia z poziomu sędziowania węgierskiego arbitra.
Robert Lewandowski, Thiago Alcantara i Arturo Vidal po meczu mieli wejść do szatni zajmowanej przez Kassaiego i jego asystentów i oskarżyć go o wypaczenie wyniku dwumeczu. Przy okazji miały paść mocno niecenzuralne słowa pod adresem arbitra, a ostatecznie piłkarzy – według relacji dziennikarza – musiała wyprowadzać z pomieszczenia policja. Te doniesienia La Sexta potwierdził także dziennik „Marca”.