Wpadka Legii na początek rundy finałowej. Wisła wywozi punkt z Warszawy

Wpadka Legii na początek rundy finałowej. Wisła wywozi punkt z Warszawy

Kadr z meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków
Kadr z meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków Źródło: Newspix.pl / PIOTR KUCZA/FOTOPYK
Legia Warszawa straciła punkty w pierwszym meczu grupy mistrzowskiej. „Wojskowi” zremisowali z Wisłą Kraków przy Łazienkowskiej 1:1.

W pierwszej połowie spotkania w Warszawie oba zespoły nie rozpieszczały kibiców. Brakowało groźnych sytuacji i strzałów na bramkę. Lepsze wrażenie w ofensywie zostawiła po sobie Legia, ale piłkarze z Krakowa dobrze ustawiali się w obronie i nie pozwalali gospodarzom się rozpędzić.

Po zmianie stron podopieczni Jacka Magiery wzięli się do roboty, ale swoich okazji nie wykorzystali m.in. Dominik Nagy i Vadis Odjidja-Ofoe. Co więcej, to „Biała Gwiazda” objęła prowadzenie. W 57. minucie Maciej Dąbrowski sfaulował w polu karnym Pawła Brożka, a sędzia Daniel Stefański bez wahania wskazał na „wapno”. Piłkę na 11. metrze ustawił Petar Brlek i pewnym, mocnym strzałem pokonał Arkadiusza Malarza. Gracze Legii mieli świadomość, że punkty wymykają im się z rąk w tym meczu i szybko przystąpili do odrabiania strat. Na wyrównującego gola czekaliśmy do 74. minuty. Adam Hlousek posłał dokładne dośrodkowanie na głowę Artura Jędrzejczyka, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Łukasza Załuskę. Chwilę później mogło być 2:1 dla „Wojskowych”, ale Kasper Hamalainen w sytuacji sam na sam posłał piłkę nad poprzeczką. W końcówce meczu oglądaliśmy walkę cios za cios, ale wynik się już nie zmienił. Legia ostatecznie podzieliła się punktami z Wisłą.

W pierwszym niedzielnym meczu w grupie mistrzowskiej Jagiellonia Białystok wygrała z Pogonią Szczecin 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów dla zespołu Michała Probierza zdobył Cillian Sheridan.

twitter

Źródło: WPROST.pl / legia.com