Puchar Niemiec. Piłkarz nie zagra w finale, bo zrobił sobie tatuaż. Klub wściekły na zawodnika

Puchar Niemiec. Piłkarz nie zagra w finale, bo zrobił sobie tatuaż. Klub wściekły na zawodnika

Guillermo Varela i trener Eintrachtu Niko Kovac
Guillermo Varela i trener Eintrachtu Niko Kovac Źródło:Newspix.pl / EXPA
W sobotę 27 maja dobiegają końca rozgrywki Pucharu Niemiec. W finale zmierzą się drużyny Borussi Dortmund i Eintrachtu Frankfurt. Przy okazji tego meczu najgłośniej mówi się jednak o zawodniku, który na pewno w nim nie wystąpi.

Guillermo Varela w Eintrachcie Frankfurt przebywa na wypożyczeniu z Manchesteru United. Młody obrońca z Urugwaju miał w Niemczech zdobyć doświadczenie potrzebne do przebicia się w pierwszym składzie „Czerwonych Diabłów”, prowadzonych przez Jose Mourinho. Włodarzom United z pewnością jednak nie chodziło o takiego rodzaju doświadczenia, jakie zbiera w tym tygodniu Varela.


W poniedziałek 24-latek postanowił przyozdobić swoje ciało tatuażem, aby lepiej prezentować się podczas sobotniego finałowego meczu z Borussią. Istniała spora szansa, że zagra, ponieważ trener w ostatnich meczach sezonu coraz częściej stawiał właśnie na niego. Zabieg odradzał jednak klubowy lekarz. Jak się okazało, miał rację. W miejscu naskórnego malunku wdała się infekcja. Zgodnie z regulaminem piłkarz nie może w takim wypadku brać udziału w meczu.

– To nieodpowiedzialne zachowanie, które ma wpływ na cały zespół. Klub nie może tolerować tego, że zawodnik postąpił wbrew zaleceniom trenera i lekarza, w dodatku przed tak ważnym meczem – wściekał się dyrektor sportowy Eintrachtu Fredi Bobić. Przez swoją decyzję Varela stracił jednak coś więcej, niż szansę na grę w finale. Po tym wybryku Niemcy nie są już zainteresowani dalszą współpracą z młodym obrońcą. – Zastanawialiśmy się nad tym, ale teraz to już bez znaczenia. Guillermo zostanie zawieszony ze skutkiem natychmiastowym i zostanie ukarany. Jesteśmy zmuszeni do podjęcia takich kroków – tłumaczył Bobić.

Finałowy mecz Eintrachtu Frankfurt z Borussią Dortmund odbędzie się o godzinie 20:00. W spotkaniu w barwach Borussi najprawdopodobniej wystąpi obrońca reprezentacji Polski Łukasz Piszczek.

Źródło: Sport.pl