Do makabrycznego zdarzenia doszło na około 20 minut przed końcem meczu. Liverpool prowadził wtedy z Tottenhamem 2:0. W pewnym momencie doszło do walki o piłkę pomiędzy Roberto Firmino a obrońcą Tottenhamu Janem Vertonghenem. Belg zachował się w tej sytuacji bardzo brutalnie, ponieważ dosłownie włożył palec w oko swojego rywala. Wszystko udało się zarejestrować operatorom kamer i fotoreporterom obecnym na Wembley. Trzeba przyznać, że wyglądało to koszmarnie.
Po spotkaniu głos na temat stanu zdrowia gracza Liverpoolu zabrał szkoleniowiec „The Reds” Juergen Klopp. – Nie jest dobrze, ale w tej chwili nie wiemy, co dokładnie się stało. Na pewno coś z okiem – powiedział krótko i wyraził swoją złość z powodu decyzji sędziów, którzy nie zezwoli na szybką zmianę Brazylijczyka. Kiedy w końcu doszło do zmiany, na boisku zameldował się Jordan Henderson.
Czytaj też:
Marcin Najman chciał operować bark. Po usłyszeniu najbliższego terminu skrytykował NFZ