Ostatni trening i konferencja przed meczem z Włochami. „Jesteśmy na początku drogi”

Ostatni trening i konferencja przed meczem z Włochami. „Jesteśmy na początku drogi”

Jerzy Brzęczek
Jerzy Brzęczek Źródło: X-news
W niedzielę 14 października piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się z Włochami w Lidze Narodów UEFA. Dzień wcześniej miał miejsce ostatni trening kadry i konferencja prasowa, na której pojawił się trener Jerzy Brzęczek w towarzystwie bramkarza Wojciecha Szczęsnego.

Piłkarska reprezentacja Polski odbyła ostatni trening przed niedzielnym (14 października) meczem z Włochami w rozgrywkach Ligi Narodów UEFA. Zawodnicy, zdający sobie sprawę z wagi spotkania (porażka będzie oznaczała dla Biało-Czerwonych spadek z Dywizji A), podeszli do zajęć bardzo skupieni. Najbardziej zapracowani byli bramkarze, zaś Robert Lewandowski wraz z pozostałymi napastnikami trenował między innymi uderzenia z woleja.

Dla obu drużyn może to być mecz o być albo nie być w Dywizji A rozgrywek, ponieważ po 2 spotkaniach zarówno Biało-Czerwoni, jak i „Azzurri”, mają na koncie po punkcie. Jerzy Brzęczek, selekcjoner naszej kadry, uważa jednak, że jego ekipa ma przed sobą dużo trudniejsze zadanie. Jest nim odbudowanie zaufania kibiców po nieudanym mundialu w Rosji.

– Mamy wielu bardzo dobrych piłkarzy, którzy grają w najlepszych ligach i w najlepszych klubach Europy, ale życie pokazało, że ci zawodnicy byli na mistrzostwach świata i nie wyszliśmy tam z grupy. Zdajemy sobie sprawę, że my, jako reprezentacja, musimy odbudować zaufanie. Możemy to zrobić tylko dobrą, skuteczną grą i zwycięstwami. Na razie jesteśmy na początku tej drogi – powiedział Brzęczek.

Selekcjoner Biało-Czerwonych, podkreśla, że o podejście naszych piłkarzy do tego spotkania na pewno nie trzeba będzie się martwić. – Nie wyobrażam sobie, żeby zawodników, którzy są powołani do reprezentacji Polski i którzy wychodzą na mecz, czy towarzyski, czy mistrzowski, trzeba było dodatkowo motywować. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że drużyna, która wyjdzie na mecz, nie będzie myśleć o zwycięstwie, to jest jasna kwestia – powiedział.

Czytaj też:
Fabiański bierze na siebie winę za porażkę z Portugalią. „Moja postawa miała wpływ”

Źródło: X-news