Piłkarz Jagiellonii uciekał przed policją. Grozi mu pięć lat więzienia

Piłkarz Jagiellonii uciekał przed policją. Grozi mu pięć lat więzienia

Kamil W.
Kamil W.Źródło:Newspix.pl / Piotr Matusewicz / PressFocus
Kamil W. nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Usłyszał już stosowny zarzut. Jagiellonia Białystok wydała oświadczenie w sprawie swojego piłkarza, potępiając tego typu zachowania.

Cała sprawa zaczęła się od próby przeprowadzenia kontroli drogowej przez policjantów, którzy na ulicy Jana Pawła II w Białymstoku zauważyli pojazd przekraczający prędkość w terenie zabudowanym. Kierowca mercedesa nie zareagował na sygnały funkcjonariuszy i nie zatrzymał się, mimo iż jest do tego zobowiązani ogólnymi przepisami.

Swój samochód porzucił później na parkingu Giełdy Rolno-Towarowej przy ul. Andersa. Dopiero w poniedziałek 22 marca sam zgłosił się na komisariat. Za jego czyn grozi mu teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mundurowi pobrali też od niego krew do badań na obecność środków odurzających w organizmie. Prowadzenie pojazdu pod ich wpływem grozi ograniczeniem wolności lub karą do 2 lat więzienia.

Oświadczenie Jagiellonii Białystok ws. Kamila W.

Choć oficjalnie danych zawodnika nie podano, media szybko powiązały policyjne działania z piłkarzem, Kamilem W. Oświadczenie w tej sprawie postanowił wydać klub zawodnika, Jagiellonia Białystok. „, Zarząd Jagiellonii Białystok Sportowej Spółki Akcyjnej informuje, że jest w trakcie gromadzenia wszystkich niezbędnych informacji dotyczących przebiegu i skutków opisywanej w mediach sytuacji” – przekazano.

„Jednocześnie chcemy podkreślić, że Jagiellonia Białystok potępia takie zachowania i uważa je za rażące naruszenia zasad dyscypliny, na które nie ma miejsca w naszym Klubie. Po ustaleniu wszystkich szczegółów zajścia, zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje” – zapewniano w komunikacie.

facebook

Kamil W. do Jagiellonii dołączył w listopadzie 2020 roku. Przeszedł na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej grał w Wiśle Kraków. Jego kontrakt wygasał pod koniec sezonu, władze białostockiego klubu zapisały w nim jednak klauzulę ewentualnego przedłużenia umowy o dwa lata.

Czytaj też:
Szybki powrót do trenowania. Jacek Magiera poprowadzi Śląsk Wrocław

Źródło: WPROST.pl / Facebook/JagielloniaBialystok1920