Legia Warszawa zremisowała z Rosenborgiem Trondheim 1:1 w pierwszym meczu czwartej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej. Gola dla stołecznego zespołu zdobył w 42. minucie Jakub Kosecki, a dla gości - w 80. minucie Bořek Dočkal. Rewanż już za tydzień w Norwegii.
Legioniści zaczęli mecz z impetem - zepchnęli gości do defensywy i wywalczyli sobie serię rzutów wolnych i rożnych. Warszawski zespół nie był jednak w stanie skorzystać z tych sytuacji - wyżsi i silniejsi Norwegowie rządzili w powietrzu. Pierwszą groźniejszą sytuację mieli zresztą goście - w siedemnastej minucie z dystansu uderzał Henriksen. Piłka po rykoszecie niemalże spadła Kuciakowi za kołnierz, ale bramkarzowi udało się tę piłkę wybić. Sześć minut później odpowiedział Kucharczyk - Legionista zauważył wysuniętego Dorsina i spróbował go przelobować. Jego piękne uderzenie odbiło się jednak od poprzeczki! Dobijać głową chciał Saganowski, ale nie trafił w bramkę.
Kiedy zanosiło się na bezbramkowy remis, pod koniec pierwszej połowy Legioniści popisali się doskonałą akcją kombinacyjną. Saganowski wycofał piłkę przed pole karne do Radovicia, a ten odegrał do Koseckiego. Młody Legionista nie zastanawiał się - z 10 metrów uderzył z pierwszej piłki wewnętrzną częścią stopy i futbolówka zatrzepotała w bocznej części siatki. Bramkarz był bez szans.
Po przerwie goście z Norwegii wzięli się za odrabianie strat. Byli jednak zbyt nieskuteczni. Legia za to cierpliwie czekała na swoją kontrę. W 61. minucie gola mógł zdobyć Marek Saganowski. Kucharczyk świetnie przedarł się prawą stroną boiska, oszukał kryjących go obrońców i wstrzelił piłkę na piąty metr. Tam futbolówkę atakował wślizgiem właśnie Saganowski, ale spóźnił się o ułamek sekundy. Cztery minuty później doskonałą indywidualną akcją popisał się Ljuboja. Serb wygrał pojedynek jeden na jeden i w polu karnym uderzył uciekającą piłkę z czuba - tuż nad spojeniem. W 71. minucie Ljuboja został sfaulowany w środku pola. Napastnik szybko wykonał wolnego i Radović ruszył z kontrą do bramki gości. Przed polem karnym zagrał na lewo do Koseckiego, który spróbował pokonać bramkarza tak samo jak w pierwszej połowie. Orlund jednak był czujniejszy tym razem.
Kiedy zanosiło się na jednobramkowe zwycięstwo Legii z błędu warszawskiej formacji defensywnej skorzystał Doćkal. Zaczęło się od łatwego dośrodkowania, które Legioniści bez trudności wybili, ale piłka spadła tuż pod nogi Czecha, który całkowicie niepilnowany uderzył z woleja sprzed pola karnego. Piłka wpadła do siatki przy prawym słupku obok interweniującego Kuciaka.
Za tydzień w Norwegii Legioniści muszą w efekcie strzelić przynajmniej jedną bramkę więcej niż gospodarze - bezbramkowy remis będzie bowiem premiował Rosenborg.
Zapis naszej relacji:
90+4 min. I koniec! W Trondheim Legia musi strzelić bramkę. Remis 0:0 premiuje rywala.
90+2 min. Ależ niewiele zabrakło! Ljuboja zgrał do prawej, a tam Radović dośrodkował do Żyry, który z kolei zgrał głową piłkę do Saganowskiego. Napastnik Legii z niesłychanie trudnej sytuacji uderzył - również głową - tylko nad poprzeczką.
90+1 min. Jeszcze cztery minuty na wygraną.
90 min. Dominik Furman zmienia Łukasika.
88 min. Faul na 25 metrze. Faulował Wawrzyniak. Z rzutu wolnego potężnie uderzał Doćkal, ale Kuciak wybił piłkę po świetnej paradzie.
83 min. Świetna wrzutka Rzeźniczaka - żaden z Legionistów nie zdążył jednak do piłki i ta przeleciała przez całe pole karne. Norwegowie po strzeleniu wyrównującej bramki wyraźnie się cofnęli - dla nich bramkowy remis to dobry wynik.
80 min. GOL! DOĆKAL! Dośrodkowanie i wybicie piłki wprost pod nogi Doćkala, a ten z 17 metrów uderzył z woleja tuż przy lewym słupku. Kuciak nie dał rady.
79 min. Bomba Dockala z narożnika pola karnego! Na szczęście Kuciak świetnie wybił piłkę.
76 min. Michał Żyro zmienia Kucharczyka.
76 min. Dobre dośrodkowanie do Kucharczyka, który w końcu wygrał pojedynek w powietrzu i zgrał na piąty metr. Tam jednak nikogo nie było.
75 min. Radović miał świetną okazję na strzał osiemnastu metrów, ale za długo holował piłkę i ją stracił.
74 min. Pierwsze zmiany. Holm schodzi - dość niewidoczny - a zmienia go Rade Prica.
72 min. Groźny rzut rożny Rosenborgu - piłka niebezpiecznie spadła pod nogi Kuciaka. Słowak zdążyłją na szczęście wyłapać.
71 min. Kosecki! Mogło być 2:0. Zaczęło się od wybicia piłki spod pola karnego przez Legionistów do Ljuboji, który utrzymał się przy piłce i został faulowany. Serb szybko wykonał wolnego i Radović ruszył z kontrą do bramki gości. Przed polem karnym zagrał na lewo do Koseckiego, który chciał pokonać bramkarza tak samo jak w pierwszej połowie. Orlund jednak był czujny tym razem.
69 min. Wyrównała się gra po chwilowej przewadze Legii. Czekamy na więcej dobrej gry Polaków.
65 min. Ljuboja! Świetna akcja Serba. Wygrał pojedynek jeden na jeden i w polu karnym uderzył uciekającą piłkę z czuba. Tuż nad spojeniem!
65 min. Faul taktyczny Jędrzejczyka i żółta kartka.
64 min! Radović doskonale zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Koseckiego, który również próbował strzelić na wślizgu. Do piłki doszedł, ale zabrakło trochę długości nogi - strzał był w efekcie słaby i Orlund go złapał.
61 min. Jak blisko gola Saganowski! Kucharczyk świetnie przedarł się prawą stroną boiska, oszukał kryjących go obrońców i wstrzelił piłkę na piąty metr. Tam futbolówkę atakował wślizgiem Saganowski, ale spóźnił się o ułamek sekundy! Doskonała sytuacja Legionistów.
58 min. Rzut rożny dla gości po interwencji Astiza. Reginiussen uderza głową słabo, ale przewaga Norwegów rośnie.
56 min. Przerwa w grze - Żyleta dała o sobie przypomnieć. Race, flagi, oprawa i mnóśtwo serpentyn na boisku.
56 min. Dobra wymiana piłki zakończona dośrodkowaniem Rzeźniczaka - ale Norwegowie znowu lepsi w powietrzu.
55 min. Dockal kłóci się z sędzią. Ten ucisza go żółtym kartonikiem.
53 min. Rosenborg coraz groźniejszy. Teraz Henriksen wygrał pojedynek w powietrzu i uderzył głową - tuż nad poprzeczką. Legioniści są zbyt mało agresywni w obronie.
51 min. Doskonałe dogranie Elyounoussiego do Dockala między obrońcami, w pole karne. Kuciak w ostatniej chwili zdążył wyłapać piłkę.
49 min. Dockal strzela z dystansu - bardzo niecelnie.
47 min. Kucharczyk próbuje strzału z 40 metrów - piłka ląduje w rękawicach Orlunda. Szkoda - prawą stroną wybiegał Rzeźniczak.
46 min. Sędzia rozpoczyna drugą połowę.
II połowa:
45+2 min. Koniec pierwszej połowy. Lekka przewaga Legii Warszawa udokumentowana golem Koseckiego.
45 min. Mocne uderzenie Saganowskiego z 30 metrów - niecelne. Sędzia dolicza dwie minuty.
44 min. Dobra kontra Legii - ale zmarnowana. Ljuboja czekał na podanie, ale się nie doczekał.
42 min. GOOOOOOOOOL! JAKUB KOSECKI! Świetna kombinacyjna akcja Legionistów - Saganowski zagrał przed pole karne do Radovicia, a ten odegrał do Koseckiego. Młody Legionista nie zastanawiał się - z 10 metrów uderzył z pierwszej piłki wewnętrzną częścią stopy. Piłka zatrzepotała w bocznej części siatki! Bramkarz był bez szans.
39 min. Doskonała akcja gości i dużo szczęścia Legii - świetne dogranie na prawą stronę pola karnego do Hoilanda, ale jego wbicie piłki na piąty metr zostało już zatrzymane przez Astiza. Ale było groźnie.
38 min. Goście coraz chętniej rozgrywają piłkę na połowie Legii. Póki co jednak - Henriksen na spalonym.
36 min. Znowu jednak był strzał Ljuboji. I znowu Serb pomylił się nieznacznie! Równie dobrze napastnik mógł już w ten sposób zdobyć dwa gole.
35 min. Diskerund fauluje Radovicia i dostaje żółtą kartkę. Będzie wrzutka w pole karne.
33 min. Niecały kwadrans do końca pierwszej połowy. Legioniści są częściej w natarciu, ale zazwyczaj tylko dośrodkowują piłki w pole karne - a tam wyżsi Norwedzy bez problemu sobie radzą.
29 min. Rzut rożny - piłka bita na bliższy słupek do Jędrzejczyka, który uderza głową, ale niecelnie.
28 min. Świetne zagranie ze środka boiska do Koseckiego, który wykorzystał swoją szybkość i minął norweskich obrońców. Strzelał jednak ze zbyt ostrego kąta aby zaskoczyć bramkarza.
26 min. Henriksen znowu strzela z dystansu - niecelnie.
23 min. KUCHARCZYK! Ależ blisko gola! Legionista zobaczył wysuniętego Dorsina i posłał pięknego loba - piłka spadła za bramkarza, ale odbiła się od poprzeczki! Dobijać głową próbował Saganowski, ale nie trafił w bramkę.
22 min. Diskerud świetnie zagrał do Dorsina, który oszukał Rzeźniczaka i wpadł w pole karne Legii. Jego podanie na piąty metr zostało jednak zablokowane.
21 min. Błąd warszawskiej obrony - strata pod własnym polem karnym z powodu wysokiego pressingu. Norwegowie od razu jednak posłali piłkę w pole karne, a tam już czekał Dusan Kuciak.
20 min. Dwadzieścia minut za nami. Na razie bardzo wyrównany mecz z lekkim wskazaniem na gospodarzy.
17 min. Kuciak! Fenomenalna interwencja. Henriksen strzelał z 25 metrów, a piłka po rykoszecie niemalże spadła Kuciakowi za kołnierz. Bramkarzowi udało się jednak tę piłkę wybić.
16 min. Dobre podanie do Koseckiego za linię obrony. Sędzia jednak odgwizdał spalonego, a jak wykazały powtórki - nie miał racji.
15 min. Groźna kontra gości po dwóch rzutach rożnych dla Legionistów. Kuciak jak zwykle jednak był niezawodny - świetnie przeczytał grę i wybił piłkę.
12 min. Słaby strzał Dockala - prosto w mur.
11 min. Żółta kartka dla Astiza - Hiszpan zagrał ręką na 20 metrze. Będzie groźny rzut wolny.
10 min. Ostre wejście Rzeźniczaka - na szczęście bez kartki.
7 min. Pierwsza akcja gości - dobre podanie w pole karne za linię obrony od Henriksena, ale czujny Kuciak szybko wyłapał piłkę.
5 min. Korner dla Legii - po pressingu Koseckiego piłkę stracili Norwedzy. Krótkie rozegranie Łukasika z Ljuboją i wrzutka w pole karne - niecelna.
4 min. I kolejny rzut wolny dla Legii. Ljuboja uderza przy ziemi z 30 metrów i... prawie gol! Piłka o centymetry minęła zasłoniętego bramkarza.
3 min. Rzut rożny dla Legii. Łukasik za ostro wrzuca i piłka ląduje w rękach Orlunda.
3 min. Rzut wolny. Dobra wrzutka w pole karne Rosenborgu, ale goście wybijają.
1 min. Zaczęli. Mecz się minutę opóźnił z powodu wrzucenia na boisko serpentyn.
Składy:
Legia Warszawa: Kuciak - Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Astiz, Wawrzyniak - Łukasik - Kucharczyk, Radović, Ljuboja, Kosecki - Saganowski
Rosenborg Trondheim: Orlund - Dorsin, Reginiussen, Hoiland, Strandberg - Dockal, Henriksen, Svensson, Diskerud, Elyounoussi - Holm
Przed meczem:
Norweski klub to już ostatni przeciwnik warszawskiej drużyny przed fazą grupową Ligi europejskiej. Legia Warszawa pokonała wcześniej w drugiej rundzie eliminacyjnej Metalurgsa Lipawę oraz SV Ried w trzeciej. Włodarze stołecznej drużyny nie kryją się z tym, że bardzo liczą na awans do LE. Powód? Pieniądze.
Kryzys wreszcie dopadł również polską ligę. Ekstraklasa przez ostatnie lata była znana z kominów płacowych, ale teraz wszystkie kluby są zmuszone do oszczędzania. Nawet Legia - choć ma zdecydowanie najwyższy budżet w Polsce (80 milionów złotych), musi sama na siebie zarabiać. O dodatni bilans na koniec sezonu może być jednak trudno bez awansu do Ligi Europejskiej. W zeszłym roku dzięki występom w tych rozgrywkach warszawski zespół zarobił aż 20 milionów złotych - 1/4 swojego budżetu.
Dla obu klubów nie jest to pierwsze spotkanie. Do historii polskiej piłki nożnej przeszło starcie tych drużyn w sezonie 1995/96, kiedy Legia mierzyła się z norweskim zespołem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu Legia - choć przegrywała 0:1 - wygrała 3:1, natomiast w rewanżu w Norwegii Legioniści przegrali aż 0:4.
Rosenborgowi daleko jednak do dawnej świetności. Klub, który jeszcze kilka lat temu regularnie grał w Lidze Mistrzów i 14 razy z rzędu był mistrzem swojego kraju, w tym sezonie miał problemy z pokonaniem w drugiej rundzie eliminacyjnej kazachskiego Ordabasy Szymkent. W pierwszym meczu padł wtedy remis 2:2, a w rewanżu Norwegowie bramkę na wagę awansu strzelili w ostatnich sekundach meczu i wygrali 2:1.
Piotr Rodzik
Kiedy zanosiło się na bezbramkowy remis, pod koniec pierwszej połowy Legioniści popisali się doskonałą akcją kombinacyjną. Saganowski wycofał piłkę przed pole karne do Radovicia, a ten odegrał do Koseckiego. Młody Legionista nie zastanawiał się - z 10 metrów uderzył z pierwszej piłki wewnętrzną częścią stopy i futbolówka zatrzepotała w bocznej części siatki. Bramkarz był bez szans.
Po przerwie goście z Norwegii wzięli się za odrabianie strat. Byli jednak zbyt nieskuteczni. Legia za to cierpliwie czekała na swoją kontrę. W 61. minucie gola mógł zdobyć Marek Saganowski. Kucharczyk świetnie przedarł się prawą stroną boiska, oszukał kryjących go obrońców i wstrzelił piłkę na piąty metr. Tam futbolówkę atakował wślizgiem właśnie Saganowski, ale spóźnił się o ułamek sekundy. Cztery minuty później doskonałą indywidualną akcją popisał się Ljuboja. Serb wygrał pojedynek jeden na jeden i w polu karnym uderzył uciekającą piłkę z czuba - tuż nad spojeniem. W 71. minucie Ljuboja został sfaulowany w środku pola. Napastnik szybko wykonał wolnego i Radović ruszył z kontrą do bramki gości. Przed polem karnym zagrał na lewo do Koseckiego, który spróbował pokonać bramkarza tak samo jak w pierwszej połowie. Orlund jednak był czujniejszy tym razem.
Kiedy zanosiło się na jednobramkowe zwycięstwo Legii z błędu warszawskiej formacji defensywnej skorzystał Doćkal. Zaczęło się od łatwego dośrodkowania, które Legioniści bez trudności wybili, ale piłka spadła tuż pod nogi Czecha, który całkowicie niepilnowany uderzył z woleja sprzed pola karnego. Piłka wpadła do siatki przy prawym słupku obok interweniującego Kuciaka.
Za tydzień w Norwegii Legioniści muszą w efekcie strzelić przynajmniej jedną bramkę więcej niż gospodarze - bezbramkowy remis będzie bowiem premiował Rosenborg.
Zapis naszej relacji:
90+4 min. I koniec! W Trondheim Legia musi strzelić bramkę. Remis 0:0 premiuje rywala.
90+2 min. Ależ niewiele zabrakło! Ljuboja zgrał do prawej, a tam Radović dośrodkował do Żyry, który z kolei zgrał głową piłkę do Saganowskiego. Napastnik Legii z niesłychanie trudnej sytuacji uderzył - również głową - tylko nad poprzeczką.
90+1 min. Jeszcze cztery minuty na wygraną.
90 min. Dominik Furman zmienia Łukasika.
88 min. Faul na 25 metrze. Faulował Wawrzyniak. Z rzutu wolnego potężnie uderzał Doćkal, ale Kuciak wybił piłkę po świetnej paradzie.
83 min. Świetna wrzutka Rzeźniczaka - żaden z Legionistów nie zdążył jednak do piłki i ta przeleciała przez całe pole karne. Norwegowie po strzeleniu wyrównującej bramki wyraźnie się cofnęli - dla nich bramkowy remis to dobry wynik.
80 min. GOL! DOĆKAL! Dośrodkowanie i wybicie piłki wprost pod nogi Doćkala, a ten z 17 metrów uderzył z woleja tuż przy lewym słupku. Kuciak nie dał rady.
79 min. Bomba Dockala z narożnika pola karnego! Na szczęście Kuciak świetnie wybił piłkę.
76 min. Michał Żyro zmienia Kucharczyka.
76 min. Dobre dośrodkowanie do Kucharczyka, który w końcu wygrał pojedynek w powietrzu i zgrał na piąty metr. Tam jednak nikogo nie było.
75 min. Radović miał świetną okazję na strzał osiemnastu metrów, ale za długo holował piłkę i ją stracił.
74 min. Pierwsze zmiany. Holm schodzi - dość niewidoczny - a zmienia go Rade Prica.
72 min. Groźny rzut rożny Rosenborgu - piłka niebezpiecznie spadła pod nogi Kuciaka. Słowak zdążyłją na szczęście wyłapać.
71 min. Kosecki! Mogło być 2:0. Zaczęło się od wybicia piłki spod pola karnego przez Legionistów do Ljuboji, który utrzymał się przy piłce i został faulowany. Serb szybko wykonał wolnego i Radović ruszył z kontrą do bramki gości. Przed polem karnym zagrał na lewo do Koseckiego, który chciał pokonać bramkarza tak samo jak w pierwszej połowie. Orlund jednak był czujny tym razem.
69 min. Wyrównała się gra po chwilowej przewadze Legii. Czekamy na więcej dobrej gry Polaków.
65 min. Ljuboja! Świetna akcja Serba. Wygrał pojedynek jeden na jeden i w polu karnym uderzył uciekającą piłkę z czuba. Tuż nad spojeniem!
65 min. Faul taktyczny Jędrzejczyka i żółta kartka.
64 min! Radović doskonale zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do Koseckiego, który również próbował strzelić na wślizgu. Do piłki doszedł, ale zabrakło trochę długości nogi - strzał był w efekcie słaby i Orlund go złapał.
61 min. Jak blisko gola Saganowski! Kucharczyk świetnie przedarł się prawą stroną boiska, oszukał kryjących go obrońców i wstrzelił piłkę na piąty metr. Tam futbolówkę atakował wślizgiem Saganowski, ale spóźnił się o ułamek sekundy! Doskonała sytuacja Legionistów.
58 min. Rzut rożny dla gości po interwencji Astiza. Reginiussen uderza głową słabo, ale przewaga Norwegów rośnie.
56 min. Przerwa w grze - Żyleta dała o sobie przypomnieć. Race, flagi, oprawa i mnóśtwo serpentyn na boisku.
56 min. Dobra wymiana piłki zakończona dośrodkowaniem Rzeźniczaka - ale Norwegowie znowu lepsi w powietrzu.
55 min. Dockal kłóci się z sędzią. Ten ucisza go żółtym kartonikiem.
53 min. Rosenborg coraz groźniejszy. Teraz Henriksen wygrał pojedynek w powietrzu i uderzył głową - tuż nad poprzeczką. Legioniści są zbyt mało agresywni w obronie.
51 min. Doskonałe dogranie Elyounoussiego do Dockala między obrońcami, w pole karne. Kuciak w ostatniej chwili zdążył wyłapać piłkę.
49 min. Dockal strzela z dystansu - bardzo niecelnie.
47 min. Kucharczyk próbuje strzału z 40 metrów - piłka ląduje w rękawicach Orlunda. Szkoda - prawą stroną wybiegał Rzeźniczak.
46 min. Sędzia rozpoczyna drugą połowę.
II połowa:
45+2 min. Koniec pierwszej połowy. Lekka przewaga Legii Warszawa udokumentowana golem Koseckiego.
45 min. Mocne uderzenie Saganowskiego z 30 metrów - niecelne. Sędzia dolicza dwie minuty.
44 min. Dobra kontra Legii - ale zmarnowana. Ljuboja czekał na podanie, ale się nie doczekał.
42 min. GOOOOOOOOOL! JAKUB KOSECKI! Świetna kombinacyjna akcja Legionistów - Saganowski zagrał przed pole karne do Radovicia, a ten odegrał do Koseckiego. Młody Legionista nie zastanawiał się - z 10 metrów uderzył z pierwszej piłki wewnętrzną częścią stopy. Piłka zatrzepotała w bocznej części siatki! Bramkarz był bez szans.
39 min. Doskonała akcja gości i dużo szczęścia Legii - świetne dogranie na prawą stronę pola karnego do Hoilanda, ale jego wbicie piłki na piąty metr zostało już zatrzymane przez Astiza. Ale było groźnie.
38 min. Goście coraz chętniej rozgrywają piłkę na połowie Legii. Póki co jednak - Henriksen na spalonym.
36 min. Znowu jednak był strzał Ljuboji. I znowu Serb pomylił się nieznacznie! Równie dobrze napastnik mógł już w ten sposób zdobyć dwa gole.
35 min. Diskerund fauluje Radovicia i dostaje żółtą kartkę. Będzie wrzutka w pole karne.
33 min. Niecały kwadrans do końca pierwszej połowy. Legioniści są częściej w natarciu, ale zazwyczaj tylko dośrodkowują piłki w pole karne - a tam wyżsi Norwedzy bez problemu sobie radzą.
29 min. Rzut rożny - piłka bita na bliższy słupek do Jędrzejczyka, który uderza głową, ale niecelnie.
28 min. Świetne zagranie ze środka boiska do Koseckiego, który wykorzystał swoją szybkość i minął norweskich obrońców. Strzelał jednak ze zbyt ostrego kąta aby zaskoczyć bramkarza.
26 min. Henriksen znowu strzela z dystansu - niecelnie.
23 min. KUCHARCZYK! Ależ blisko gola! Legionista zobaczył wysuniętego Dorsina i posłał pięknego loba - piłka spadła za bramkarza, ale odbiła się od poprzeczki! Dobijać głową próbował Saganowski, ale nie trafił w bramkę.
22 min. Diskerud świetnie zagrał do Dorsina, który oszukał Rzeźniczaka i wpadł w pole karne Legii. Jego podanie na piąty metr zostało jednak zablokowane.
21 min. Błąd warszawskiej obrony - strata pod własnym polem karnym z powodu wysokiego pressingu. Norwegowie od razu jednak posłali piłkę w pole karne, a tam już czekał Dusan Kuciak.
20 min. Dwadzieścia minut za nami. Na razie bardzo wyrównany mecz z lekkim wskazaniem na gospodarzy.
17 min. Kuciak! Fenomenalna interwencja. Henriksen strzelał z 25 metrów, a piłka po rykoszecie niemalże spadła Kuciakowi za kołnierz. Bramkarzowi udało się jednak tę piłkę wybić.
16 min. Dobre podanie do Koseckiego za linię obrony. Sędzia jednak odgwizdał spalonego, a jak wykazały powtórki - nie miał racji.
15 min. Groźna kontra gości po dwóch rzutach rożnych dla Legionistów. Kuciak jak zwykle jednak był niezawodny - świetnie przeczytał grę i wybił piłkę.
12 min. Słaby strzał Dockala - prosto w mur.
11 min. Żółta kartka dla Astiza - Hiszpan zagrał ręką na 20 metrze. Będzie groźny rzut wolny.
10 min. Ostre wejście Rzeźniczaka - na szczęście bez kartki.
7 min. Pierwsza akcja gości - dobre podanie w pole karne za linię obrony od Henriksena, ale czujny Kuciak szybko wyłapał piłkę.
5 min. Korner dla Legii - po pressingu Koseckiego piłkę stracili Norwedzy. Krótkie rozegranie Łukasika z Ljuboją i wrzutka w pole karne - niecelna.
4 min. I kolejny rzut wolny dla Legii. Ljuboja uderza przy ziemi z 30 metrów i... prawie gol! Piłka o centymetry minęła zasłoniętego bramkarza.
3 min. Rzut rożny dla Legii. Łukasik za ostro wrzuca i piłka ląduje w rękach Orlunda.
3 min. Rzut wolny. Dobra wrzutka w pole karne Rosenborgu, ale goście wybijają.
1 min. Zaczęli. Mecz się minutę opóźnił z powodu wrzucenia na boisko serpentyn.
Składy:
Legia Warszawa: Kuciak - Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Astiz, Wawrzyniak - Łukasik - Kucharczyk, Radović, Ljuboja, Kosecki - Saganowski
Rosenborg Trondheim: Orlund - Dorsin, Reginiussen, Hoiland, Strandberg - Dockal, Henriksen, Svensson, Diskerud, Elyounoussi - Holm
Przed meczem:
Norweski klub to już ostatni przeciwnik warszawskiej drużyny przed fazą grupową Ligi europejskiej. Legia Warszawa pokonała wcześniej w drugiej rundzie eliminacyjnej Metalurgsa Lipawę oraz SV Ried w trzeciej. Włodarze stołecznej drużyny nie kryją się z tym, że bardzo liczą na awans do LE. Powód? Pieniądze.
Kryzys wreszcie dopadł również polską ligę. Ekstraklasa przez ostatnie lata była znana z kominów płacowych, ale teraz wszystkie kluby są zmuszone do oszczędzania. Nawet Legia - choć ma zdecydowanie najwyższy budżet w Polsce (80 milionów złotych), musi sama na siebie zarabiać. O dodatni bilans na koniec sezonu może być jednak trudno bez awansu do Ligi Europejskiej. W zeszłym roku dzięki występom w tych rozgrywkach warszawski zespół zarobił aż 20 milionów złotych - 1/4 swojego budżetu.
Dla obu klubów nie jest to pierwsze spotkanie. Do historii polskiej piłki nożnej przeszło starcie tych drużyn w sezonie 1995/96, kiedy Legia mierzyła się z norweskim zespołem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu Legia - choć przegrywała 0:1 - wygrała 3:1, natomiast w rewanżu w Norwegii Legioniści przegrali aż 0:4.
Rosenborgowi daleko jednak do dawnej świetności. Klub, który jeszcze kilka lat temu regularnie grał w Lidze Mistrzów i 14 razy z rzędu był mistrzem swojego kraju, w tym sezonie miał problemy z pokonaniem w drugiej rundzie eliminacyjnej kazachskiego Ordabasy Szymkent. W pierwszym meczu padł wtedy remis 2:2, a w rewanżu Norwegowie bramkę na wagę awansu strzelili w ostatnich sekundach meczu i wygrali 2:1.
Piotr Rodzik