Arsenal nie strzela więc nie wygrywa

Arsenal nie strzela więc nie wygrywa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Arsenal nie zdołał wygrać (fot. PAP/EPA/LINDSEY PARNABY)
Arsenal Londyn bezbramkowo zremisował na wyjeździe ze Stoke City w 2. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Anglii. To drugi z rzędu mecz bez strzelonej bramki "Kanonierów", w składzie których z powodu kontuzji zabrakło tym razem Wojciecha Szczęsnego.

Bramkarz reprezentacji Polski doznał urazu żebra. Także z powodu kontuzji trener Arsene Wenger nie mógł wystawić Łukasza Fabiańskiego. Były zawodnik Legii Warszawa ma problemy z plecami. Miejsce w bramce "Kanonierów" zajął w niedzielę Włoch Vito Mannone, a na ławce rezerwowych zasiadł 19-letni Argentyńczyk Damian Emilio Martinez.

Londyńczycy, którzy muszą radzić sobie bez króla strzelców ubiegłego sezonu Holendra Robina van Persiego (odszedł do Manchesteru United), w niedzielę, po raz drugi z rzędu, nie zdołali zdobyć bramki. Podobnie jak na inaugurację sezonu ligowego, kiedy to także bezbramkowo zremisowali z Sunderlandem, zabrakło im skuteczności. Stworzyli sobie kilka okazji, ale ich niewykorzystali. Szanse zmarnowali m.in. Francuzi Abou Diaby i Olivier Giroud.

Także Stoke nie sfinalizowało sytuacji jakie miało pod bramką Mannone'a. W siódmej minucie zdołało wprawdzie trafić do siatki po strzale Jona Waltersa, sędzia uznał jednak, że Irlandczyk był na spalonym.

zew, PAP