Miłe złego początki - zawodnik Schalke strzelił gola i... złamał rękę

Miłe złego początki - zawodnik Schalke strzelił gola i... złamał rękę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za chwilę Draxler będzie się cieszył ze zdobycia gola (fot. EPA/Friso Gentsch/PAP)
Pomocnik Schalke Gelsenkirchen Julian Draxler najpierw strzelił bramkę w meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów z Montpellier HSC (2:2), a później trafił na stół operacyjny. W starciu z Garrym Bocalym w 55. minucie tak niefortunnie upadł, że złamał rękę.

19-letni zawodnik był bohaterem spotkania. Najpierw w 26. minucie wyrównał na 1:1, a potem wywalczył również rzut karny, który na bramkę zamienił Klaas-Jan Huntelaar. Dwie minuty później musiał jednak zejść z boiska. W nocy przeszedł operację.

- Zabieg się udał, ale Julian musi pozostać jeszcze w szpitalu. Mam nadzieję, że jego przerwa w treningach nie potrwa długo, bo do złamania doszło w takim miejscu, że z powodzeniem będzie mógł ćwiczyć z usztywnieniem - poinformował klubowy lekarz Thorsten Rarreck.

Schalke w następnej kolejce Ligi Mistrzów zmierzy się 24 października na wyjeździe z Arsenalem Londyn.

PAP, arb