Grzegorz Lato: od samego początku starano utrudnić się mi życie

Grzegorz Lato: od samego początku starano utrudnić się mi życie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Lato: od samego początku starano się utrudnić mi życie (fot.mat. prasowe PZPN)
- Jest się czym chwalić, choć nie wszystko udało się nam zrobić. Nie byłem faworytem mediów. Byliśmy świadkami nagonki na PZPN – powiedział podczas pożegnalnego przemówienia prezes PZPN Grzegorz Lato. Dodał, że od początku jego kadencji starano się "utrudnić życie jemu samemu i całemu związkowi", ponieważ "nie był faworytem salonów czy dziennikarzy".
Opisując swoje zasługi i osiągnięcia jako prezesa piłkarskiego związku ustępujący prezes powiedział, że EURO 2012 było "pełnym sukcesem". - Nasza reprezentacja miała wszystko, żeby też go osiągnąć. Zabrakło jej tylko jednego: jednego wygranego meczu grupowego. Ale to już nie zależało ode mnie – dodał Grzegorz Lato. Jako pozostałe sukcesy swojego urzędowania włodarz polskiej piłki uznał: zmiany w statucie wprowadzone zgodnie z sugestiami FIFA, zmianę struktury PZPN, podpisanie decyzji o budowie nowej siedziby związku oraz współpracę z niemieckim związkiem piłkarskim w sprawie szkolenia trenerów.

Kończąc swoje przemówienie Lato powiedział, że "zostawia związek w znakomitej sytuacji finansowej” oraz życzył delegatom "owocnych obrad”. Walny zjazd sprawozdawczo-wyborczy PZPN ma wybrać nowego prezesa związku spośród 5 kandydatów. w wyborach startują: Edward Potok, Stefan Antkowiak, Roman Kosecki, Zdzisław Kręcina i Zbigniew Boniek.

TVN24, ml