Jakub Kosecki: wiem, że wciąż popełniam błędy

Jakub Kosecki: wiem, że wciąż popełniam błędy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jakub Kosecki (fot. RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS / newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Trener dobrze mi podpowiada, w klubie jest fajna atmosfera, jeden pomaga drugiemu, prywatnie też jest super. To daje efekty. Nie chcę zapeszać, ale ciężko pracuję, mam chłodną głowę, bo wiem, że wciąż popełniam błędy - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" po meczu z Ruchem Chorzów Jakub Kosecki, zawodnik Legii Warszawa.
Kosecki przeciwko Ruchowi Chorzów zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Młody Legionista, choć był zdecydowanie najlepszy na boisku, stara się jednak zachować chłodną głowę. - Cieszy forma strzelecka, ale tych bramek mogło i powinno być więcej. Trochę sytuacji zmarnowałem, ale mniejsza z tym. Wygraliśmy, cieszymy się, że mamy trzy punkty, powiększyliśmy przewagę nad resztą stawki - powiedział popularny "Kosa".

Legionista zauważył, że jego drużynie znowu udało się nie stracić bramki, co doda im pewności siebie. Pracuje również nad ustabilizowaniem formy. - Przecież do młodych zawodników już nie należę, jak to niektórzy wciąż twierdzą, mam 22 lata - szczerze przyznał i dodał: - Trener dobrze mi podpowiada, w klubie jest fajna atmosfera, jeden pomaga drugiemu, prywatnie też jest super. To daje efekty. Nie chcę zapeszać, ale ciężko pracuję, mam chłodną głowę, bo wiem, że wciąż popełniam błędy.

Skrzydłowy stołecznej drużyny nie zwraca ponadto specjalnej uwagi na mistrzostwo jesieni zdobyte przez Legię. Twierdzi, że jest razem z klubem dopiero "w połowie drogi", a celem jest mistrzostwo, ale na koniec sezonu.

pr, "Przegląd Sportowy"