Zagłębie Lubin podało do sądu swoich dwóch byłych piłkarzy - Łukasza Piszczka i Michała Chałbińskiego. Klub domaga się od nich 300 tys. zł za ustawienie meczu z Cracovią - podaje Sport.pl.
Zagłębie domaga się odszkodowania za ustawienie mecz z ostatniej kolejki sezonu 2005/06. Zagłębie grało na wyjeździe z Cracovią, a remis w tym spotkaniu zapewniał "Miedziowym" start w Pucharze UEFA i trzecie miejsce w lidze.
Przed meczem piłkarze obu zespołów porozumieli się, że zagrają za remis. Kilku zawodników Cracovii zażądało 100 tys. zł. Lubinianie zrobili zrzutkę, w której uczestniczył Piszczek.
Śledztwo w tej sprawie prowadził PZPN, który ukarał Zagłębie grzywną w wysokości 300 tys. zł. Klub próbował się odwoływać od kary, ale bezskutecznie. Teraz Zagłębie w procesie cywilnym chce odzyskać te pieniądze od dwóch byłych piłkarzy lubińskiego klubu - Łukasza Piszcza oraz Michała Chałbińskiego.
pr, Sport.pl
Przed meczem piłkarze obu zespołów porozumieli się, że zagrają za remis. Kilku zawodników Cracovii zażądało 100 tys. zł. Lubinianie zrobili zrzutkę, w której uczestniczył Piszczek.
Śledztwo w tej sprawie prowadził PZPN, który ukarał Zagłębie grzywną w wysokości 300 tys. zł. Klub próbował się odwoływać od kary, ale bezskutecznie. Teraz Zagłębie w procesie cywilnym chce odzyskać te pieniądze od dwóch byłych piłkarzy lubińskiego klubu - Łukasza Piszcza oraz Michała Chałbińskiego.
pr, Sport.pl