W obronie Ludovica Obraniaka, krytykowanego za złą grę w reprezentacji, stanął jej kapitan, Jakub Błaszczykowski. Pomocnik w rozmowie z "Rzeczpospolitą" stwierdził , że nie wolno zrzucać winy za złą grę zespołu na jedną osobę.
Powiem wprost – patrząc na to, co się teraz dzieje wokół Ludovica, stoję za nim murem. Krytyki, która go dotyka, jest za dużo, nie zasłużył sobie na to wszystko, co robi się z nim w mediach. Jeśli będzie taka potrzeba, będę go bronił - mówi stanowczo Błaszczykowski.
Według pomocnika BVB Obraniak stał się kozłem ofiarnym kadry. - W pewnym sensie tak to odbieram. Nie zrzucajmy winy za ostatnie niepowodzenia na jednego chłopaka. Cała drużyna musi się teraz podnieść i zrobimy to w piątek. To będzie ten dzień, kiedy pokażemy, co mamy najlepszego, i wygramy z Ukrainą - zapowiada.
pr, "Rzeczpospolita"
Według pomocnika BVB Obraniak stał się kozłem ofiarnym kadry. - W pewnym sensie tak to odbieram. Nie zrzucajmy winy za ostatnie niepowodzenia na jednego chłopaka. Cała drużyna musi się teraz podnieść i zrobimy to w piątek. To będzie ten dzień, kiedy pokażemy, co mamy najlepszego, i wygramy z Ukrainą - zapowiada.
pr, "Rzeczpospolita"