- Minister Jarosław Gowin jest przyjemniejszym tematem niż mecz polskiej kadry - przyznał Donald Tusk, który od pewnego czasu znajduje się w konflikcie z uważanym za nieformalnego lidera frakcji konserwatywnej w PO Jarosławem Gowinem. Tusk nawiązał w ten sposób do słabej postawy Polaków w meczu z Ukrainą (1:3).
Tusk przyznaje, że oglądanie meczu z Ukraińcami "było traumatycznym doznaniem". - Oczy bolały - przyznaje. Pytany o mecz Polska-San Marino Tusk przewiduje wynik 2:0. - Ale nie powiem dla kogo - dodaje.
arb, TVN24
arb, TVN24