Juergen Klopp, szkoleniowiec Borussii Dortmund, ma nadzieję na zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów. Niemiec zdaje sobie jednak sprawę z tego, że jego drużyna może się potknąć w decydującym momencie.
Ludzie w przeszłości próbowali zdobyć Everest i musieli zawracać dziesięć metrów przed celem. Z nami może być tak samo, ale to nasza szansa - powiedział obrazowo Klopp o dzisiejszym finale. - Musimy jutro wygrać finał, to jedyna historia, która mnie interesuje - dodał po chwili trener.
- Jeśli miałby to być jedyny finał, w jakim wezmę udział w karierze, to jest to idealny stadion i idealny przeciwnik - zauważył niemiecki szkoleniowiec.
Borussia Dortmund zagra w finale ze swoim największym niemieckim przeciwnikiem, Bayernem Monachium. Mecz odbędzie się w świątyni futbolu, na londyńskim Wembley. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45.
pr, Sport.pl
- Jeśli miałby to być jedyny finał, w jakim wezmę udział w karierze, to jest to idealny stadion i idealny przeciwnik - zauważył niemiecki szkoleniowiec.
Borussia Dortmund zagra w finale ze swoim największym niemieckim przeciwnikiem, Bayernem Monachium. Mecz odbędzie się w świątyni futbolu, na londyńskim Wembley. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45.
pr, Sport.pl