Reprezentacja Polski gra dzisiaj mecz eliminacyjny do mistrzostw świata z Mołdawią. W przypadku porażki lub remisu szanse biało-czerwonych na awans będą już tylko matematyczne. Według Marka Koźmińskiego, wiceprezesa PZPN, szanse na wyjazd do Brazylii jednak i tak są małe. Koźmiński przekonuje o tym w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Ewentualna wygrana pozwoli Polakom doskoczyć do lidera grupy, Czarnogóry, na trzy punkty. W przypadku porażki lub remisu praktycznie biało-czerwoni mogą się już szykować do eliminacji do mistrzostw Europy 2016.
Koźmiński przekonuje jednak, że nawet w razie wygranej, szanse Polaków są już nikłe. - Teraz każdy mecz jest o wszystko. Jeśli raz nam się powinie noga, to szanse znikną. A i tak są małe, trzeba to sobie powiedzieć. Zawaliliśmy ostatnie spotkania - przekonuje w "PS".
Początek spotkania w Kiszyniowie o godzinie 20:15. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, "Przegląd Sportowy"
Koźmiński przekonuje jednak, że nawet w razie wygranej, szanse Polaków są już nikłe. - Teraz każdy mecz jest o wszystko. Jeśli raz nam się powinie noga, to szanse znikną. A i tak są małe, trzeba to sobie powiedzieć. Zawaliliśmy ostatnie spotkania - przekonuje w "PS".
Początek spotkania w Kiszyniowie o godzinie 20:15. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.
pr, "Przegląd Sportowy"