Nie milkną echa piątkowego remisu biało-czerwonych z Mołdawią. Grzegorz Krychowiak, pomocnik reprezentacji Polski i francuskiego Reims, w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że atmosfera w kadrze jest fatalna.
- Grobowa cisza - tak opisuje Krychowiak sytuację po meczu w szatni. - Najgorsze było to, że daliśmy z siebie wszystko, a mimo to się nie udało. Pociesza nas tylko fakt, że eliminacje się jeszcze nie skończyły - dodaje jednak.
Pomocnik uważa, że Mołdawia niczym nie zaskoczyła polskich reprezentantów, ale zabrakło im skuteczności, o czym długi rozmawiali po meczu. - Każdy analizował swoje błędy i trudno było zasnąć. Atmosfera jest fatalna, bo dla nas ten remis jest jak porażka - zauważa.
Reprezentacja Polski zremisowała w piątek w Kiszyniowie 1:1 z Mołdawią i praktycznie nie ma już szans na awans na przyszłoroczny mundial.
pr, "Super Express"
Pomocnik uważa, że Mołdawia niczym nie zaskoczyła polskich reprezentantów, ale zabrakło im skuteczności, o czym długi rozmawiali po meczu. - Każdy analizował swoje błędy i trudno było zasnąć. Atmosfera jest fatalna, bo dla nas ten remis jest jak porażka - zauważa.
Reprezentacja Polski zremisowała w piątek w Kiszyniowie 1:1 z Mołdawią i praktycznie nie ma już szans na awans na przyszłoroczny mundial.
pr, "Super Express"