Szykuje się kolejny pojedynek pomiędzy Legią Warszawa i Lechem Poznań o piłkarza? "Przegląd Sportowy" podaje, że od nowego sezonu w jednym z tych dwóch klubów może grać Thomas Phibel, obrońca Widzewa Łódź.
Legia i Lech walczyły już latem o usługi Henrika Ojamy. Estończyk był już jedną nogą w "Kolejorzu", ale w ostatniej chwili zdecydował się na klub z Warszawy. Phibel, który w tym sezonie zebrał za grę w Widzewie dobre recenzje, nosi się z zamiarem odejścia z klubu.
- Mój menedżer rozgląda się za innym klubem. W Polsce mógłbym grać jedynie w Legii lub Lechu. To zespoły z najwyższej półki i dlatego chętnie bym się tam przeniósł - zadeklarował piłkarz.
Phibel ma ponadto oferty zagraniczne. Jeżeli obrońca miałby zostać w Polsce prawdopodobnie bliżej byłoby mu do Lecha. Phibel ma bowiem nie znajdować się na słynnej już liście zawodników "wytypowanych" przez warszawski klub.
pr, "Przegląd Sportowy"
- Mój menedżer rozgląda się za innym klubem. W Polsce mógłbym grać jedynie w Legii lub Lechu. To zespoły z najwyższej półki i dlatego chętnie bym się tam przeniósł - zadeklarował piłkarz.
Phibel ma ponadto oferty zagraniczne. Jeżeli obrońca miałby zostać w Polsce prawdopodobnie bliżej byłoby mu do Lecha. Phibel ma bowiem nie znajdować się na słynnej już liście zawodników "wytypowanych" przez warszawski klub.
pr, "Przegląd Sportowy"