Real Madryt pozostaje już jedenasty dzień bez trenera. To najdłuższy okres "bezkrólewia" w madryckim klubie za kadencji prezydenta Florentino Pereza - podaje "Marca".
Najdłużej pod rządami Pereza madrycki klub pozostawał bez szkoleniowca trzy dni - tyle zajęło zastąpienie Vicente del Bosque Carlosem Queirozem i Manuela Pellegriniego Jose Mourinho.
Zastępcy dla Mourinho nie ma już jednak jedenasty dzień. Według prasowych spekulacji nowym szkoleniowcem będzie Carlo Ancelotti - póki co związany kontraktem z PSG.
Prezydent Realu przyznał, że klub będzie pracował nad transferami dopiero po zakontraktowaniu nowego trenera. Żadnego szkoleniowca jednak nie widać na horyzoncie, a sprawa Ancelottiego przedłuża się.
pr, "Marca"
Zastępcy dla Mourinho nie ma już jednak jedenasty dzień. Według prasowych spekulacji nowym szkoleniowcem będzie Carlo Ancelotti - póki co związany kontraktem z PSG.
Prezydent Realu przyznał, że klub będzie pracował nad transferami dopiero po zakontraktowaniu nowego trenera. Żadnego szkoleniowca jednak nie widać na horyzoncie, a sprawa Ancelottiego przedłuża się.
pr, "Marca"