Przez pierwsze pół godziny meczu Włochy-Japonia rozgrywanego w ramach Pucharu Konfederacji wydawało się, że na stadionie w Recife dojdzie do sensacji - w 33. minucie Japonia prowadziła bowiem z Włochami 2:0 i dominowała na boisku. Potem jednak Włosi zabrali się do odrabiania strat i ostatecznie mecz skończył się ich zwycięstwem 4:3. Taki wynik oznacza, że do półfinału rozgrywek awansują Włosi, a Japonia straciła już szanse na wyjście z grupy.
Japonia prowadziła z Włochami po golach Keisuke Hondy (w 21 minucie z karnego) i Shinjiego Kagawy (33 minuta). W 42. minucie kontaktową bramkę dla Włoch zdobył Daniele De Rossi, a pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy wyrównującego gola strzelił... Japończyk Atsuto Uchida, który pokonał własnego bramkarza. Dwie minuty później Włosi prowadzili 3:2 po bramce Mario Balotellego z rzutu karnego. Japończyków stać było jeszcze na wyrównanie (w 68. minucie gola zdobył Shinji Okazaki), ale na gola Sebastiana Giovinco zdobytego w 86. minucie nie zdołali już odpowiedzieć.
arb, Sport.pl
arb, Sport.pl