Prezes Ekstraklasy SA, Bogusław Biszof, jest przekonany, że polska liga idzie w dobrym kierunku. – Naprawdę już teraz nie mamy się czego wstydzić - przekonuje w rozmowie z "Faktem".
- Patrzmy w kierunku takich lig jak holenderska, belgijska czy szkocka. Owszem, jeśli spojrzymy na czołowe zespoły, to ciężko się porównywać, ale poziom rozgrywek nie jest wcale dużo wyższy. Marzy mi się osiem silnych zespołów w naszej lidze, które ciągnęłyby całą ligę do góry. Potrzebujemy zapewne z dziesięć lat na doprowadzenie do takiego przełomu, aczkolwiek idziemy w dobrym kierunku - twierdzi Biszof.
Celem Ekstraklasy SA i PZPN jest wzniesienie polskiej piłki na inny poziom. - Razem z kolegami z PZPN i zarządu Ekstraklasy podjęliśmy się misji, byśmy za 4-5 lat mogli powiedzieć, że udało nam się wznieść polską piłkę na inny poziom - tłumaczy.
Ponadto według Biszofa reforma T-Mobile Ekstraklasy podniesie atrakcyjność rozgrywek. Biszof zakłada jednak, że jej efekty będzie można komentować dopiero po trzech latach.
pr, "Fakt'
Celem Ekstraklasy SA i PZPN jest wzniesienie polskiej piłki na inny poziom. - Razem z kolegami z PZPN i zarządu Ekstraklasy podjęliśmy się misji, byśmy za 4-5 lat mogli powiedzieć, że udało nam się wznieść polską piłkę na inny poziom - tłumaczy.
Ponadto według Biszofa reforma T-Mobile Ekstraklasy podniesie atrakcyjność rozgrywek. Biszof zakłada jednak, że jej efekty będzie można komentować dopiero po trzech latach.
pr, "Fakt'