Śląsk przed rewanżem z Rudarem ćwiczył... rzuty karne

Śląsk przed rewanżem z Rudarem ćwiczył... rzuty karne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stanislav Levy (fot. KRYSTYNA PACZKOWSKA / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Trener Śląska Wrocław, Stanislav Levy, nie pozostawia niczego przypadkowi. Choć jego zespół pierwszy mecz z Rudarem Pljevlja w eliminacjach Ligi Europy wygrał 4:0, przed rewanżem trenował rzuty karne - podaje Sport.pl.
- Wszyscy mówią, że nasz awans jest pewny, ale w piłce pewność jest dopiero po drugim pojedynku. Dlatego do Czarnogóry jedziemy wygrać. Uważam, że czeka nas ciężki pojedynek, nie zamierzamy lekceważyć rywala i chcemy być skoncentrowani przez całe 90 minut - powiedział Levy na konferencji prasowej.

Szkoleniowiec przyznał, że jego zawodnicy trenowali rzuty karne. - Trenowaliśmy, bo robimy tak zawsze. Po zakończeniu każdych zajęć zawodnicy ćwiczą rzuty karne i wolne - wyjaśnił Czech.

Śląsk Wrocław pokonał w miniony czwartek na Stadionie Miejskim w stolicy Dolnego Śląska Rudar 4:0. Rewanż odbędzie się w Czarnogórze w czwartek o 17:30. Zwycięzca dwumeczu awansuje do III rundy eliminacji Ligi Europy i zmierzy się z belgijskim Club Brugge.

pr, Sport.pl