Rzeźniczak: z pomocą kibiców awansujemy

Rzeźniczak: z pomocą kibiców awansujemy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jakub Rzeźniczak (fot.NSport/X-news) 
Zawodnik Legii Warszawa, Jakub Rzeźniczak komentując wynik oraz grę stołecznej drużyny w pierwszym meczu IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów.
Legia Warszawa podczas pierwszego meczu  IV rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów w Bukareszcie zremisowała ze Steauą 1:1. Bramkę dla zespołu gospodarzy w 33. minucie zdobył Piovaccari. W 53. minucie odpowiedział, ustalając wynik meczy Jakub Kosecki.

-Bramka strzelona na wyjeździe. Wynik remisowy, taki sam wynik przywieźliśmy w poprzedniej rundzie z Molde. Miejmy nadzieję, że tak samo zakończy się ta potyczka. W drugiej połowie pokazaliśmy, że potrafimy pograć dłużej, utrzymać się przy piłce, a co najważniejsze stwarzać sytuacje. Szkoda tego spalonego Kuby Koseckiego, bo myślę ze to była akcja, która mogła nam dać zwycięstwo, ale cóż taka jest piłka. Mamy remis, gramy dalej, mam nadzieję, że awansujemy. Przydarzyło nam się kilka drobnych błędów, ale ten wynik jest dla nas korzystny. Teraz musimy wyciągnąć wnioski, zwłaszcza z tej pierwszej połowy, gdzie daliśmy się troszkę zepchnąć zespołowi z Rumuni i mam nadzieję, że w rewanżu przy pomocy naszej publiczności damy radę. Na pewno nie możemy tak często dopuszczać Rumunów pod naszą bramkę, dzisiaj kilka razy wykazał się świetnie Duszan Kuciak. Myślec, że jak to poprawimy, nie stracimy bramki w Warszawie, to wtedy awans będzie nasz - ocenił Jakub Rzeźniczak.

NSport/X-news, ml