Biało-czerwoni powinni grać za darmo?

Biało-czerwoni powinni grać za darmo?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Reprezentacja Polski podczas treingu (fot. ZIELINSKI / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
W reprezentacji Polski piłkarze otrzymują pieniądze za sam występ niezależnie od wyniku. Tymczasem na zachodzie "startowego" się nie płaci. Zawodnicy otrzymują udziały w prawach marketingowych, a pieniądze dopiero za konkretne osiągnięcia - podaje "Przegląd Sportowy". Czy taki system powinien wprowadzić PZPN?
Obecnie polscy reprezentanci otrzymują za udział w meczu eliminacyjnym do przyszłorocznych mistrzostw świata 4 tys. zł - niezależnie od wyniku. Mecz towarzyski jest wyceniony na 3 tys. zł.

Według "Przeglądu Sportowego" Polski Związek Piłki Nożnej, gdyby zrezygnował z wypłacania "startowego", w skali roku mógłby zaoszczędzić nawet milion złotych - zwłaszcza, że dla piłkarzy występujących w polskiej kadrze 4 tysiące złotych za mecz to najczęściej tylko kieszonkowe. Sami piłkarze uważają, że od pieniędzy ważniejsza jest gra w reprezentacji. Gram dla kadry, reprezentuję Polskę, to dla mnie jest najważniejsze. Pieniądze mają dla mnie drugorzędne znaczenie - stwierdził Grzegorz Krychowiak.

W krajach zachodnich funkcjonuje inny system - tam piłkarze otrzymują udziały w prawach marketingowych reprezentacji. Niemiecka federacja z kolei płaci za mecze, ale... drużynie z której pochodzi dany zawodnik. Dopiero klub decyduje czy podzielić się tą kwotą (6 tys. euro za spotkanie) z zawodnikiem.

pr, "Przegląd Sportowy"