Legia nie dała rady Wiśle Smudy

Legia nie dała rady Wiśle Smudy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wisła Kraków - Legia Warszawa 1:0. Na zdj. Paweł Brożek. Fot. TOMASZ JAGODZINSKI KRAKFOTO/NEWSPIX.PL Źródło: Newspix.pl
Wisła Kraków pokonała Legię Warszawa 1:0 w szlagierze 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 82. minucie Paweł Brożek. Dzięki temu zwycięstwu "Biała Gwiazda" awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Z kolei "Wojskowi" mają już tylko dwa punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze.
Mecz od początku zdominowali goście. W 9. minucie Brzyski bezpośrednio uderzył z rzutu wolnego, ale Miśkiewicz pewnie wypiąstkował piłkę. Sześć minut później, Łukasik przejął piłkę w środkowej części boiska, pobiegł z nią w kierunku bramki i uderzył z dystansu, ale trafił w nogi Głowackiego. W 23. minucie kapitalnym przerzutem do Żyry popisał się Łukasik. Błąd w kryciu popełnił Burliga i legionista znalazł się w sytuacji sam na sam z Miśkiewiczem, ale uderzył prosto w bramkarza.

W 32. minucie Furman dośrodkował z rzutu rożnego tuż przed pole karne. Niepilnowany Brzyski uderzył w kapitalny sposób "nożycami", ale Miśkiewicz zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką. Byłaby to bez wątpienia bramka roku. Chwilę później odpowiedziała Wisła. Garguła dośrodkował z rzutu rożnego, głową przedłużył Głowacki, a Brożek starał się uderzyć na bramkę, ale trafił tylko w swoją rękę! Minutę później Skaba wyszedł z bramki, ale Sarki nie wykorzystał tego prezentu. Do przerwy nie wydarzyło się już nic interesującego.

Drugą połowę od mocnego  uderzenia rozpoczęli gospodarze. W 53. minucie Garguła dośrodkował z rzutu rożnego. Piłkę zgrał głową Głowacki, ale Boguski z pięciu metrów trafił w poprzeczkę! Dziesięć minut później Junior podawał z głębi pola w kierunku Dwaliszwiliego. Gruzin przepchnął Chaveza i końcem buta mocno uderzył na bramkę, ale Miśkiewicz zdołał obronić. W 72. minucie Jodłowiec świetnie wypatrzył niepilnowanego Dwaliszwiliego w polu karnym, ale jego strzał został zablokowany. W 76. minucie naciskany przez wiślaków Kucharczyk podał do Brozia, który potężnie uderzył na bramkę, ale Miśkiewicz zdołał odbić futbolówkę na rzut rożny.

W 82. minucie padła jedyna bramka spotkania. Fatalną stratę zaliczył Junior. Piłkę dostał pod nogi Garguła, który idealnie wypuścił Brożka. Napastnik Wisły w sytuacji sam na sam bez problemu pokonał Skabę. Legia szybko rzuciła się do odrabiania strat. W 89. minucie Pinto otrzymał idealne podanie, ale w sytuacji sam na sam  trafił prosto w Miśkiewicza. Tuż przed gwizdkiem sędziego na indywidualny rajd zdecydował się Guerrier. Haitańczyk ograł obrońców Legii i technicznym strzałem uderzył na bramkę, ale Skaba popisał doskonałą interwencją. To była ostatnia  akcja meczu i sędzia zakończył spotkanie.

Po dobrym meczu Wisła Kraków pokonała u siebie Legię Warszawa 1:0. Chociaż spotkanie mogło się zakończyć zupełnie innym wynikiem, to "Biała Gwiazda" bezwzględnie wykorzystała swoją okazję. Dzięki temu zwycięstwu wiślacy awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Z kolei "Wojskowi" mają już tylko dwa punkty przewagi nad drugim Górnikiem Zabrze.

Karol Gac