Pogoń Szczecin zmarnowała szansę na wskoczenie na fotel lidera tabeli T-Mobile Ekstraklasy. "Portowcy" nieoczekiwanie przegrali w Łodzi z Widzewem 2:1.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 20. minucie dzięki bramce Eudardsa Visnakovsa. Po zmianie stron oba gole strzelił Kevin Lafrance - po jednym dla swojej i... nieswojej drużyny. W wyniku pechowej interwencji Lafrance'a goście wyrównali w 49. minucie. Haitańczyk już kilkadziesiąt sekund później zrehabilitował się jednak i dał swojej drużynie ponowne prowadzenie.
W wypadku wygranej Pogoń Szczecin przynajmniej do końca meczu Legii Warszawa i Zagłębia Lubin zostałby liderem T-Mobile Ekstraklasy. "Portowcy" zmarnowali jednak swoją szansę, a gospodarze dzięki trzem punktom uciekli ze strefy spadkowej.
pr
W wypadku wygranej Pogoń Szczecin przynajmniej do końca meczu Legii Warszawa i Zagłębia Lubin zostałby liderem T-Mobile Ekstraklasy. "Portowcy" zmarnowali jednak swoją szansę, a gospodarze dzięki trzem punktom uciekli ze strefy spadkowej.
pr