Cristiano Ronaldo jest nowym faworytem w wyścigu po Złotą Piłkę. Według "Daily Mail" Portugalczyk prawdopodobnie - jeżeli wygra - zbojkotuje galę i nie odbierze nagrody.
W tym roku wszystko sprzyja Ronaldo, który przez cztery poprzednie sezony był w cieniu Leo Messiego. Jego największy rywal jest kontuzjowany i ma za sobą nieudany rok, akcje Francka Ribery'ego tracą na wartości, a FIFA zdecydowała się przedłużyć głosowanie o dwa tygodnie, dzięki czemu dziennikarze mogą uwzględnić doskonały wynik CR7 przeciwko Szwecji w barażach o przyszłoroczny mundial.
Ronaldo może jednak zbojkotować ceremonię z powodu niewybrednych komentarzy prezydenta FIFA Seppa Blattera. Szwajcar poproszony kilka tygodni temu o porównanie Messiego i Ronaldo uznał, że Portugalczyk... za dużo czasu spędza u fryzjera. Stwierdził także, że chciałby, aby Argentyńczyk wygrał Złotą Piłkę po raz piąty.
Z tego powodu gwiazdor Realu Madryt może zdecydować się na zbojkotowanie ceremonii. Zdobywcę Złotej Piłki za 2013 rok poznamy 13 stycznia.
pr, "Daily Mail"
Ronaldo może jednak zbojkotować ceremonię z powodu niewybrednych komentarzy prezydenta FIFA Seppa Blattera. Szwajcar poproszony kilka tygodni temu o porównanie Messiego i Ronaldo uznał, że Portugalczyk... za dużo czasu spędza u fryzjera. Stwierdził także, że chciałby, aby Argentyńczyk wygrał Złotą Piłkę po raz piąty.
Z tego powodu gwiazdor Realu Madryt może zdecydować się na zbojkotowanie ceremonii. Zdobywcę Złotej Piłki za 2013 rok poznamy 13 stycznia.
pr, "Daily Mail"