Real Madryt rozbił 3:0 Atletico Madryt w pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Króla. Gole dla "Królewskich" strzelali Jese oraz... Insua i Miranda po trafieniach samobójczych.
W poprzednim roku Real dwukrotnie dał się pokonać Atletico na Santiago Bernabeu i dążył do zmazania tej plamy od pierwszych minut meczu. Już w 17. minucie Pepe oddał mocny strzał na bramkę Courtoisa. Po jego uderzeniu piłka odbiła się od pleców Insuy i wpadła do siatki obok zaskoczonego bramkarza.
Po zmianie stron Real podwyższył na 2:0. W 57. minucie Di Maria precyzyjnym podaniem obsłużył wchodzącego w pole karne Jese, który pokonał golkipera gości. Argentyńczyk chciał ustalić samemu wynik meczu i w 73. minucie oddał strzał. Piłka jednak znowu odbiła się rykoszetem - tym razem od Mirandy - i znowu zaskoczyła bramkarza "Los Colchoneros"
Dzięki wysokiej wygranej Real Madryt jest już niemal pewny awansu do finału Pucharu Króla. Zmierzy się w nim z FC Barceloną lub Realem Sociedad.
pr
Po zmianie stron Real podwyższył na 2:0. W 57. minucie Di Maria precyzyjnym podaniem obsłużył wchodzącego w pole karne Jese, który pokonał golkipera gości. Argentyńczyk chciał ustalić samemu wynik meczu i w 73. minucie oddał strzał. Piłka jednak znowu odbiła się rykoszetem - tym razem od Mirandy - i znowu zaskoczyła bramkarza "Los Colchoneros"
Dzięki wysokiej wygranej Real Madryt jest już niemal pewny awansu do finału Pucharu Króla. Zmierzy się w nim z FC Barceloną lub Realem Sociedad.
pr